Cały świat patrzy na pierwsze decyzje nowego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Imigracja, konflikt z Rosją, sprawy Izraela… Jan Pospieszalski zwrócił uwagę na inny wątek, ignorowany przez większość mediów: rozliczanie polityki sanitarnej z czasów Covid-19.
– Dlaczego w ostatnich minutach swojego urzędowania prezydent Biden, ustępujący prezydent Stanów Zjednoczonych, ułaskawił wśród wielu innych osób również doktora Antoniego Fauci’ego? – zapytał w nagraniu opublikowanym na kanale PCh24 TV.
– Dlaczego w inauguracyjnym przemówieniu Donalda Trumpa znalazła się zapowiedź przywrócenia do służby wszystkich tych żołnierzy, którzy zostali usunięci za odmowę przyjęcia tego specjalnego preparatu podczas pandemii kaszel-19? – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
– I co oznacza, że Stany Zjednoczone w pierwszym dniu urzędowania Donalda Trumpa wychodzą ze Światowej Organizacji Zdrowia? – kontynuował Jan Pospieszalski.
Jak przypomniał dziennikarz, polityka Fauciego ws. Covid-19 zakładała „z jednej strony kompletne ignorowanie, że istnieją dostępne środki, które mogą przeciwdziałać tej chorobie lub jej ciężkiemu przebiegowi; z drugiej strony polegała na drastycznym, radykalnym ograniczeniu wolności obywatelskich i swobód obywatelskich”; a wreszcie oczywiście „immunizację” preparatem mRNA.
Fauci miał ogromny wpływ na to, jak WHO realizowała politykę sanitarną, zmuszając wszystkich do wdrażania restrykcyjnych zarządzeń.
„Sam Biden wie, że mamy do czynienia z grubym przekrętem. Oczywiście on to dementuje, mówi, że tu chodzi o to, aby Fauci nie padł ofiarą odwetu ze strony tego «strasznego Trumpa»” – stwierdził Pospieszalski. W jego ocenie uniewinnienie Fauciego pokazuje, że coś jest naprawdę na rzeczy…
Pospieszalski zwrócił następnie uwagę na kwestię przywracania do służby żołnierzy, którzy nie chcieli się szczepić preparatem na Covid-19. Jak przypomniał, Polska chciała wprowadzać obowiązkowe szczepienia, na co nie pozwoliło zaledwie kilkoro posłów Zjednoczonej Prawicy. Takie osoby jak panie Teresa Hałas czy Anna Maria Siarkowska są już dziś poza parlamentem… Dziś, powiedział Pospieszalski, powinniśmy im wyraźnie podziękować.
Równie znamienne jest wyjście przez USA z WHO. – WHO stała się zakładnikiem wielkich koncernów farmaceutycznych. To jest wiadome zupełnie wprost. Organizacje zależne od Billa Gatesa… są konstruktorami polityki WHO – wskazał. – Decyzja Trumpa może być odczytywana jako przyznanie, że WHO nie jest już światową organizacją zdrowia, ale lobbystycznym organem dla wielkich koncernów farmaceutycznych – zaznaczył.
Nie oznacza to jednak, że wszystko jest w porządku, bynajmniej. Globaliści sanitarni robią swoje i próbują omotać również Trumpa. O ich wysiłkach Jan Pospieszalski mówi w nagraniu. Zachęcamy do jego wysłuchania.
Pach
