2 lipca 2022

Jan Pospieszalski w PCh24TV: najwyższy czas napomnieć Tuska. Idźmy za przykładem biskupów z USA

(fot. PCh24TV)

Z Ameryki płynie dowód, że presja ma sens. Należy apelować do polskich biskupów, żeby w tych sytuacjach bardzo zdecydowanie opowiedzieli się za obroną życia, ale i kultem i czcią do Najświętszego Sakramentu – podkreśla na antenie PCh24TV Jan Pospieszalski, komentując apel do metropolity gdańskiego, abp. Tadeusza Wojdy o napomnienie Donalda Tuska, który jako katolik obiecał uchylenie prawa chroniącego życie poczęte.

Pospieszalski podkreśla, że Tusk nie mówi tylko o uchyleniu prawa do ochrony życia, ale i legalizację związków jednopłciowych nazywając to, „marszem w stronę nowoczesności i tolerancji, która musi również zalęgnąć się w naszych głowach i sercach, a nie tylko ustawach”.
 
Zastosowanie słowa „legalizacja” jest starą sztuczką stosowaną przez liberalną lewicę. Jest manipulacją. Sprawiają wrażenie, że jest jakaś zdelegalizowana, objęta szykanami mniejszość. Przecież nikt nie aresztuje dwóch panów, czy dwie panie za to, że mieszkają ze sobą. Chodzi o to, aby te grupy uzyskały dostęp do tych samych przywilejów, które wspólnota, państwo, naród przyznał rodzinie, jako najbardziej pożądanej i najcenniejszej komórce społecznej – wyjaśnia.
 
Jeżeli Tusk mówi o „nowoczesności i tolerancji”, to trafia kulą w płot – przekonuje dziennikarz. Jak podkreśla, w krajach, które pomieszały przywileje małżeństw z przywilejami udających małżeństwa związków, mamy coraz więcej przejawów dyskryminacji i szykanowania osób, które chcą być wierne nauczaniu Kościoła, Pismu Świętemu ale także temu co głosi elementarna biologia i prawo naturalne. – Wobec tych osób coraz częściej stosowane są szykany; nauczyciele tracą pracę, a wobec rodziców, którzy nauczają dzieci, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny stosuje się groźby odebrania dzieci i przekazania bardziej „otwartym” rodzinom – wymienia.
 
Jego zdaniem, przewodniczący PO „trafił kulą w płot” również w sprawie aborcji. – Po jego wypowiedzi to nie politycy PiS, ale sędziowie amerykańskiego Sądu Najwyższego uznali, że z konstytucji USA nie można wywieść prawa do mordowania dzieci w łonach matek, zatem przywrócili na poziomie federalnym konstytucyjną ochronę życia poczętego. Przodująca światu demokracja, z której płyną różne trendy i jest wyznacznikiem nowoczesności, przywraca obronę życia. Więc o jakiej nowoczesności mówi Donald Tusk? – zauważa.
 
Jan Pospieszalski zwrócił się także do szefa PO z prośbą o wyjaśnienie obecnych motywacji politycznych: – Panie Tusk. Po co to panu? Na poziomie politycznym, ekonomicznym i finansowym osiągnął pan bardzo wiele. Niejeden mógłby o takim sukcesie pomarzyć. Zbliża się pan do wieku emerytalnego. Jeździ pan, pluje, krzyczy, pomstuje, podaje niesprawdzone, lipne statystyki, wygraża, pisze jakieś dziwne twitty. Coraz bardziej przypomina pan Lecha Wałęsę – podkreślił.
 
– Czy tak samo jak „Bolek” jest pan zobowiązany do jakiejś aktywności? Wałęsa powiedział kiedyś znamienne „nie chcem, ale muszem”. Czy wobec pana, też można zastosować ten słynny bon mot? – konkludował.
 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram