Prezydent Ukrainy, Wiktor Janukowycz nie przyjedzie do Łucka by spotkać się z prezydentem Bronisławem Komorowski na obchodach 70. rocznicy mordów na Wołyniu.
– Ukraina będzie miała jednak innego, godnego reprezentanta – powiedział Bronisław Komorowski, komentując decyzję Janukowycza.
Wesprzyj nas już teraz!
Równocześnie prezydent Komorowski zaznaczył, że jego wizyta na Ukrainie będzie służyć podtrzymaniu dobrych relacji z Ukrainą i wspólnemu przeżyciu rocznicy upamiętniającej rzeź na Wołyniu. Jego zdaniem dobre relacje z Ukrainą na tej płaszczyźnie zostały zapoczątkowane dzięki wizycie arcybiskupa Światosława Szewczuka w Polsce i podpisaniu deklaracji Kościołów grekokatolickiego i rzymskokatolickiego.
Bronisław Komorowski odniósł się także do wypowiedzi jednego z liderów lokalnych ukraińskiej partii Swoboda, który stwierdził, że nie życzy sobie by 14 lipca polski prezydent przyjeżdżał do Łucka. Prezydent powiedział, że relacje Polski i Ukrainy, szczególnie na tamtym obszarze, są „obciążone przeszłością”. Dodał, że liczy na umacnianie pojednania między krajami tak, aby nikt „nie czuł się zraniony”.
Źródło: gazetaprawna.pl
ged