Pacyfizm może doprowadzić Janusza Palikota przed sąd. Poseł przyciągnął ostatnio uwagę ostro atakując przygotowania do ewentualnej obrony kraju przed zagrożeniem militarnym. Zachęcał rezerwistów do lekceważenia wezwań. Jak zauważają prawnicy, jest to złamanie obowiązujących w Polsce przepisów.
– Kategorycznie protestuję przeciwko próbie na masową skalę produkcji mięsa armatniego, jakim jest mobilizacja rezerwistów. I wzywam rezerwistów, żeby odmawiali i nie stawiali się – twierdził Janusz Palikot w trakcie wizyty w Gdańsku.
Wesprzyj nas już teraz!
Obowiązek obrony nakłada na obywateli konstytucja, niestawienie się na ćwiczenia bądź nawoływanie do takiego zachowania to – zgodnie z ustawą o powszechnym obowiązku obrony – przestępstwo. Polityk, który wzywał do utrzymania pokoju „za wszelką cenę”, złamał prawo.
Czy łamaniem prawa przez posła zajmie się prokuratura?
Źródło: „Rzeczpospolita”
mat