21 sierpnia 2023

Janusz Wojciechowski: transport ziarna z Ukrainy przez Polskę się po prostu nie opłaca

(Fot. RemazteredStudio/Pixabay)

Transport ziarna z Ukrainy przez Polskę się po prostu nie opłaca. Jeśli Ukraina ma swoje rynki tradycyjne w Indonezji czy Egipcie, to droga na te rynki nie prowadzi przez Polskę – stwierdził w poniedziałek na antenie radiowej „Trójki” unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.

Jak przekazał Janusz Wojciechowski, cała Unia Europejska udzieliła w kryzysie rolnikom 8 mld euro pomocy, z czego Polska – 3 mld euro. Zaznaczył, że jest to „najwyższa pomoc w całej Unii Europejskiej”.

Tu chodzi o pomoc krajową za zgodą Komisji Europejskiej. Komisja Europejska zatwierdziła 10 programów pomocowych dla polskich rolników. Do tego jeszcze dochodzą cztery transze pomocy już tej unijnej, z tzw. rezerwy kryzysowej. To jest łącznie ponad 15 mld zł. Nie ma porównania z jakimkolwiek innym krajem – zauważył Wojciechowski.

Wesprzyj nas już teraz!

W opinii komisarza ds. rolnictwa zakaz importu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do krajów przygranicznych, w tym Polski, „bardzo poprawił sytuację”. Ocenił przy tym, że zakaz obowiązujący obecnie do 15 września br. powinien zostać przedłużony przynajmniej do końca roku. Zdaniem Wojciechowskiego Unia Europejska powinna natomiast finansowo wspomóc Ukrainę poprzez wsparcie tranzytu ziarna przez państwa graniczące do portów.

Transport ziarna z Ukrainy przez Polskę – on się po prostu nie opłaca. Jeśli Ukraina ma swoje rynki tradycyjne w Indonezji na przykład czy Egipcie, to droga na te rynki nie prowadzi przez Polskę. Jeżeli jest otwarte Morze Czarne, tak jak to było przed wojną, to nie było żadnej presji eksportowej na Polskę, to się nie opłacało Ukrainie. Ale teraz, kiedy zablokowane jest Morze Czarne, to oczywiście muszą być znalezione alternatywne drogi – powiedział Wojciechowski.

Dodał, że Ukraina ma do wyeksportowania ok. 4 mln ton ziarna miesięcznie. UE – wskazał – jest w stanie przeprowadzić tranzyt takiej ilości ziarna do portów, ale „na to są potrzebne fundusze”.

W ocenie komisarza przygraniczny import ziarna jest szkodliwy nie tylko dla polskich, ale także ukraińskich rolników. Zauważył, że jest to „handel w dużej mierze spekulacyjny”, tzn. wykorzystywany jest fakt, że z powodu wojny na Ukrainie są niskie ceny.

 

Źródło: PAP

pap logo

 

Minister rolnictwa twierdzi, że „w tej chwili ukraińskie zboże na polski rynek nie trafia”. Co nas czeka po 15 września?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram