Wystarczyło sześć miesięcy, żeby została stracona kontrola nad granicami, a w każdym razie, aby została radykalnie osłabiona – ocenił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem granica polsko-białoruska jest słabiej chroniona, a morale żołnierzy i funkcjonariuszy zostało obniżone.
Lider PiS podczas wystąpienia na konwencji partii w Pułtusku (Mazowieckie) ocenił, że za czasów rządów jego formacji „była jasna zasada – murem za polskim mundurem”. „A teraz jest raczej zasada – z aktem oskarżenia na polski mundur” – dodał. Zdaniem Kaczyńskiego dzisiaj granica polsko-białoruska „jest słabiej chroniona, skutecznie obniżono morale i przenikanie jest większe”.
„Tam są wpuszczeni tzw. aktywiści, czyli ci, którzy pomagają w tym, aby granicę nielegalnie przekraczać. I to już jest jakieś zupełne horrendum, ludzie będący w istocie sojusznikami Putina i Łukaszenki mają przepustki i podejmowane są decyzje, że mogą tam działać” – mówił Kaczyński. Dodał, że „do tego dochodzi sytuacja na granicy zachodniej – Niemcy zaczynają nam przerzucać imigrantów, i to niekoniecznie tych, którzy przeszli przez Polskę, i robią to w sposób bezczelny”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wystarczyło sześć miesięcy, żeby została stracona kontrola nad granicami, a w każdym razie radykalnie osłabiona” – podkreślił prezes PiS.
PAP / oprac. PR