„Polską racją stanu jest dążenie do jak najmocniejszego zacieśnienia politycznej i gospodarczej współpracy między państwami regionu; ogromnym zadaniem jest odbudowa Ukrainy oraz wkomponowanie jej w nową architekturę europejską”, ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w liście do uczestników Kongresu 590.
Kaczyński podkreślił, że tegoroczna 7. edycja Kongresu 590, który odbywa się w Rzeszowie przypada na czas szczególny. Jak zaznaczył, „tej wyjątkowości doświadczamy od 24 lutego; dnia rozpoczęcia pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę”.
„Rozwój wypadków, który miejmy nadzieję przyniesie jak najszybsze zwycięstwo naszym bohaterskim sąsiadom, przeobraża w wielu wymiarach dotychczasowy europejski, a w jakiejś mierze i światowy stan rzeczy”, zauważył prezes PiS.
Wesprzyj nas już teraz!
Zwrócił uwagę, że „przekształceniu ulega także architektura bezpieczeństwa i współpracy w Europie, a zwłaszcza w naszej części kontynentu”. To wszystko – podkreślił – „stawia inicjatywę Trójmorza, która jest tematem przewodnim tegorocznego Kongresu w odmiennym świetle”.
W ocenie Kaczyńskiego, „pojawiają się nowe wyzwania i nowe szanse”. „Jest rzeczą oczywistą, że polską racją stanu jest dążenie do jak najmocniejszego zacieśnienia politycznej i gospodarczej współpracy między państwami regionu. Ogromnym zadaniem z jakim musimy się zmierzyć jest odbudowa Ukrainy oraz wkomponowanie jej w nową architekturę europejską”, stwierdził.
Zdaniem lidera PiS, Polska „w tej materii winna odgrywać jedną z wiodących ról”. „Musimy być zatem do podjęcia tych wyzwań odpowiednio przygotowani pod każdym względem, także tym intelektualnym i koncepcyjnym”, zauważył.
Zwrócił uwagę, że „najlepszym środkiem prowadzącym do tego celu jest jak najszersze, jak najbardziej wielostronna debata poświęcona sposobom optymalnego wykorzystania otwierających się przed nami szans rozwojowych”.
„Chwała bohaterom, niech Ukraina jak najszybciej złamie neoimperialne ambicje Rosji, a może jak najrychlej osiągnie status i pozycje na jakie z racji swego potencjału zasługuje”, podkreślił w liście Jarosław Kaczyński. (PAP)