– Przede wszystkim powinien [rząd – red.] wcielić w życie, uczynić faktem, a nie zapowiedzią – Polski Ład – podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości na antenie RMF FM. Zapytany o możliwość obniżenia cen paliw za pomocą zmniejszenia akcyzy, odparł, że nie „powinno pozbawiać się państwa dochodu”, a z wysokimi cenami można walczyć w inny sposób.
Jako jeden z najpilniejszych celów rządu, Jarosław Kaczyński wskazał pilne wprowadzenie Polskiego Ładu, rządowego planu gospodarczego na wyjście z kryzysu pandemicznego, oraz umożliwiającego zrobienie „epokowego skoku cywilizacyjnego” (za gov.pl). – Przede wszystkim powinien [rząd – red.] wcielić w życie, uczynić faktem, a nie zapowiedzią – Polski Ład – podkreślił prezes PiS.
Na pytanie o prośbę oddalenia programu wystosowaną przez Rzecznika Praw Obywatelskich, ze względu na zbyt mały czas na zapoznanie się z wszystkimi jego szczegółami, Kaczyński odparł, „że w tych sprawach trzeba działać jednak energicznie”. – Ja nie wiem czym się pan rzecznik, pan minister, bo zawsze tak tytułuję rzeczników w moich pismach do nich, kieruje, ale wydaje mi się, że jest po prostu w błędzie. Oczywiście będą pewne kłopoty. Jak jest duża zmiana, to kłopoty zawsze są – zaznaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
Prowadzący wywiad Krzysztof Ziemiec zapytał o możliwość obniżenia akcyzy w związku z gwałtownie wzrastającymi cenami paliw i energii. – Nie powinno się ograniczać dochodów państwa, a akcyza to jest jeden z poważnych elementów dochodu państwa, szczególnie właśnie akcyza z benzyny – tłumaczył Kaczyński i jak dodał, pieniądze te potrzebne są na realizację planów rządu.
– Dla dokonania w Polsce zmian pozytywnych, pozytywnych dla ogromnej większości społeczeństwa, w gruncie rzeczy tak naprawdę dla całego społeczeństwa, dlatego ci, którzy żyją – proszę wybaczyć potoczny język – z cwaniactwa, ci rzeczywiście mogą na tym stracić, cała reszta – to jest ogromna większość – na tym zyska, to jednak wymaga pieniędzy, więc ja bym tutaj dochodów państwa nie obniżał, natomiast sugerowałbym, żeby różnego rodzaju podmioty gospodarcze trochę ograniczyły swoją ekspansję dochodową – dodał.
Jarosław Kaczyński przekonywał także, że wysokie ceny paliw, a co za tym idzie żywności i innych artykułów można obniżyć innymi sposobami.
W opinii prezesa PiS, wstrzymanie unijnych środków na Krajowy Plan Odbudowy odbije się jedynie opóźnieniem inwestycji, a nie ich wstrzymaniem. Jak zaznaczył „te pieniądze nam się po prostu należą”, dlatego przekonany jest o ich wypłaceniu w niedalekiej przyszłości.
Źródło: rmf24.pl
PR