„To jest uderzenie w naszą wolność, to jest uderzenie w coś, co dla bardzo wielu Polaków jest symbolem normalności” – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. „To jest w jakiejś mierze symbol Polski, ale i symbol Europy” – podkreślał.
W sobotę podczas spotkania w Kozielicach (powiat pyrzycki) prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odniósł się m.in. do kwestii zdejmowania krzyży w urzędach. To decyzja prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który pod pozorem realizowania planu na „świeckie państwo”, ogranicza swobody obywatelskie katolików.
„Nawet jeżeli ktoś jest niewierzący, to musi wiedzieć, że jedyny funkcjonujący w Polsce system wartości, który reguluje życie ludzi to jest system, który wyrasta z chrześcijaństwa” – powiedział prezes PiS.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dla ludzi, którzy takiej wiary nie mają, ale mają inną wiarę: wiarę w Polskę, w polską kulturę, to jest także coś ogromnie istotnego, to jest znak symbol tej kultury. To jest w jakiejś mierze symbol Polski, ale i symbol Europy. Symbol tej kultury, która jest, choć to jest zagrożone, najbardziej życzliwa dla człowieka” – dodał.
Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa nawiązał do kwestii polityki Unii Europejskiej dot. migracji. „Ta cała polityka Unii Europejskiej, która jest prowadzona w tej dziedzinie, to jest wielka zachęta do tego, żeby ten strumień ludzi z zewnątrz był coraz większy. Zachęta dla handlarzy ludźmi, zachęta dla takich państwa jak Rosja, którzy używają ich do wojny hybrydowej” – mówił Kaczyński.
Jak dodał, „to jest akt szaleństwa, ale jednocześnie – mówił o tym szczerze francuski premier – to my mamy za to płacić, to jest wszystko na nasz rachunek. To zostało na nas wymuszone”.
Źródło: PAP
Oprac. WMa
Mocny przekaz kibiców Legii Warszawa. „Trzaskowski, łapy precz od krzyża”