22 listopada 2014

Jarosław Kaczyński: to jest droga na Wschód, z której jeszcze można się cofnąć

(fot. pam)

– Mamy dzisiaj Polsce nadzwyczajną sytuację. Mamy kolejne przejawy rozkładu państwa, który postępuje w różnych dziedzinach, a w tych dniach został pokazany w sposób szczególnie jaskrawy, oczywisty dla każdego kto chce patrzeć – mówił dziś w Krakowie, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, prezes PiS Jarosław Kaczyński. – To co dzieje się wokół wyborów, rezygnacja członków PKW to dowód na to, że nasze państwo jest w bardzo złym stanie. Potrzeba zmiany władzy jest dziś oczywista. I tę zmianę władzy należy rozpoczynać od dołu, od samorządów – zaznaczył.

 

Uznaję, że wynik, który zostanie ogłoszony prawdopodobnie dziś wieczorem jest wynikiem w oczywisty sposób niewiarygodnym. Potrzebne jest nowe głosowanie, albo jakieś inne rozwiązanie. W żadnym demokratycznym kraju nie można zgodzić się na coś takiego, co dziś się tutaj w Polsce wydarzyło – stwierdził Kaczyński.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pytany o to, kto powinien ponieść odpowiedzialność za obecną sytuację odpowiedział: – Ta sprawa powinna być dokładnie zbadana przez komisję śledczą i inne instytucje. Wtedy będziemy mogli mówić o winie, o tym czy były jakieś poza komisją inspiracje do tego rodzaju działań. Ja w tej chwili nie mam na to żadnych dowodów i mogę tylko odwoływać się do pewnych poszlak, śladów, tropów. Wiadomo kto jest profitentem tego dziwnego przebiegu wyborów i sądzę że każdy kto podejmowałby się takiego badania, w tę stronę by się zwrócił – chodzi o PSL. Ale to są tylko ślady, tropy – mówił.

 

Prezes PiS zaznaczył, że sprawa musi być zbadana jeżeli mamy żyć w państwie demokratycznym. – Jeśli zgodzimy się na taką sytuację, jaka jest w tej chwili to oznacza to zmianę ustroju, to jest droga na Wschód, to jest „wczesny Łukaszenko” – tam miały miejsce tego rodzaju wydarzenia. Jeszcze z tej drogi można się cofnąć i wzywam do tego, żeby się jednak cofnąć – apelował Kaczyński.

 

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 302 755 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram