– Musimy obronić wolność słowa w Polsce, musimy obronić polską demokrację – mówił w środę wieczór Jarosław Kaczyński. Prezes PiS spotkał się z dziennikarzami w Krakowie, tuż po uroczystościach związanych z 65 urodzinami swoimi i swojego brata, Lecha.
Kaczyński nazwał działania ABW w redakcji tygodnika „Wprost” skandalicznym wydarzeniem – „akcją bezpośrednio wymierzoną w wolność słowa”. Polityk wezwał „wszystkie siły demokratyczne” do „wystąpienia przeciwko temu rządowi”. – Jest jedna droga do zmiany, jest to zmiana tego rządu – zaznaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mamy do czynienia z bezpośrednią akcją skierowaną przeciwko wolności słowa, jednemu z najbardziej podstawowych praw demokratycznych, prawa, które jest zawarte w Konstytucji – podkreślił Kaczyński.
Zdaniem polityka, służby specjalne i prokuratura zostały użyte do zahamowania dyskusji publicznej i wymiany informacji. – Społeczeństwo, Polacy mają prawo do wiedzy o tym, kto nimi rządzi, jak nimi rządzi – z całą stanowczością powiedział szef PiS i dodał, że rząd „pokazał twarz kogoś, kto nie mieści się już w ramach demokracji, kogoś, kto jest demokracji wrogiem, kto demokrację niszczy”.
pam