Monika Jaruzelska, córka Wojciecha Jaruzelskiego, starała się dotąd być niezależną od rodziców dziennikarką i stylistką, stroniła od polityki. Okazuje się jednak, że postanowiła pójść w ślady swojego ojca, ponieważ zastąpiła go w radzie fundacji krzewiącej wiedzę o PRL.
Jaruzelska postanowiła przejąć schedę po ojcu i zasiada w radzie Fundacji Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL. Czym zajmuje się fundacja? Gromadzi materiały na temat genezy i dziejów PRL oraz popularyzuje wiedzę o ustroju komunistycznym. „Jej członkiem Monika Jaruzelska została w lipcu br., zastąpiła w niej zmarłego ojca. Obok niej w radzie fundatorów są m.in.: Ryszard Strzelecki-Gomułka, syn byłego przywódcy PZPR Władysława Gomułki, oraz Wacław Szklarski, były szef wywiadu i kontrwywiadu ludowego Wojska Polskiego” – informuje se.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Jaruzelska tłumaczy się, że dla niej jest to podróż sentymentalna. – Zastąpiłam tatę. Chciałam dotrzeć do dokumentów i pamiątek z nim związanych – stwierdza córka komunistycznego generała.
Monika Jaruzelska przekonuje, że jej zaangażowanie w radzie fundacji nie wpłynie na jej stosunek do polityki. A po śmierci Wojciecha Jaruzelskiego mówiło się, że to pierwszy krok w tym kierunku. – To przekłamanie. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Nie zamierzam angażować się w politykę – odpowiada.
Źródło: niezalezna.pl
KRaj