Sprzeciw ma sens! Pod naporem opinii publicznej jeden z koncertów satanistycznej grypy Behemoth został odwołany, a inny przeniesiony do innego lokalu. Pod apelem protestacyjnym do właścicieli obiektów, w których wystąpić ma kpiąca z chrześcijaństwa i polskości grupa podpisało się już ponad 35 tyś. osób. Głos tak dużej liczby zaangażowanych obywateli nie mogł pozostać bez echa. Czekamy na decyzje kolejnych klubów.
Po fali protestów z trasy koncertowej „Rzeczpospolita niewierna” satanistycznego zespołu Behemoth zniknęła Bydgoszcz, natomiast we Wrocławiu organizatorzy musieli szukać zastępczego obiektu, ponieważ właściciele poprzedniego wycofali swoje pozwolenie. Przypadki tych miast wyraźnie pokazują, że właściciele lokali nie chcą być kojarzeni z promocją satanizmu i antypolonizmu w Polsce.
Wesprzyj nas już teraz!
Dodatkową motywacją do rezygnacji z koncertu może być zgłoszenie do prokuratury o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa przez satanistyczną grupę na podstawie art. 137 Kodeksu karnego mówiącego: „ Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
Przypomnijmy, że zespół Behemoth jako logo swojej najbliższej trasy użył ohydnie spreparowanego godła narodowego, umieszczając na nim m.in. odwrócony krzyż, trupie czaszki i węże.
„Ten mały sukces to wyraźny znak, że nasz sprzeciw ma wielkie znaczenie. Działając wspólnie jesteśmy w stanie osiągnąć wiele i zmienić nasz kraj na lepsze. Dlatego gorąco namawiamy, aby polecić nasz protest swoim bliskim, którzy również nie godzą się na obrażanie wartości bliskich każdemu Polakowi” – mówi jeden z organizatorów protestu.
To jednak nie koniec walki o zaprzestanie szerzenia antypolonizmu. Redakcja protestuj.pl przygotowała kolejny protest. Tym razem swój apel kierują do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego oraz do prezydentów miast gospodarzy, do których ma zawitać zespół.
Jeszcze nie jest za późno, aby odwołać trasę Behemotha. Przypadek Bydgoszczy i Wrocławia to świetny przykład na to, że nasz głos w tej sprawie ma wielkie znaczenie. Nie zwlekajmy i przyłączmy się do akcji protestacyjnej.
Apel można podpisać na stronie protestuj.pl
MA/KW