Kto by pomyślał, że tytuł najskuteczniejszego snajpera w całej historii wojen dzierży obywatel Finlandii? Bolszewicka inwazja w roku 1939 wyzwoliła w spokojnych mieszkańcach tego prowincjonalnego kraju nie tylko bezprzykładny heroizm, ale i niespotykaną skuteczność w walce.
Bohater tej opowieści, młody żołnierz Simo Häyhä, w ciągu kilkumiesięcznej wojny, prowadzonej w warunkach ekstremalnie trudnych, strzelając z karabinu szturmowego bez optycznego celownika, zlikwidował 542 żołnierzy wroga, co wysuwa go na sam szczyt listy najlepszych strzelców wyborowych wszechczasów (legendarny na Zachodzie, opiewany w popkulturze Wasilij Zajcew ma na koncie o 150 mniej potwierdzonych trafień).
Wesprzyj nas już teraz!
Niesamowita historia – jak zresztą cała Wojna Zimowa. Szkoda tylko że stosunkowo słabo przetłumaczona i zredagowana. Ale z drugiej strony język fiński do łatwych nie należy.
Jerzy Wolak
Petri Sarjanen, Biała śmierć, przeł. Bożena Kojro, Wydawnictwo Replika, Zakrzewo 2010.
Tekst powyższy został opublikowany w nr. 15 magazynu „Polonia Christiana”.