Internauci żywiołowo komentują zdjęcie zamieszczone na jednym z portali społecznościowych przez Bartosza Królika, muzyka znanego z zespołu Sistars. Pochwalił się tam fotografią swej nowonarodzonej córeczki, dotkniętej Zespołem Downa. Internauci zwrócili uwagę, że była liderka zespołu Sistars, w którym Królik grał na gitarze, chwaliła się w mediach… aborcją.
Jagoda Królik przyszła na świat 7 lipca. Dzień po narodzinach jej tata opublikował zdjęcie z dziewczynką na rękach z podpisem: Moja córeczka Jagoda. Do zdjęcia dodał hasztagi – zespół Downa, linia prosta, bardziej kochani.
Wesprzyj nas już teraz!
Pod zdjęciem ukazały się różne komentarze, niektóre świadczące o tym, że polskie społeczeństwo – karmione od lat propagandą fałszywej tolerancji – wciąż ma problem z prawdziwą tolerancją, a więc tą wobec najsłabszych i niewinnych. Jeden z fanów muzyka napisał na przykład (a jest to jeden z najbardziej nadających się do cytowania komentarzy): „Z dziecka z Zespołem Downa wyrośnie dorosły, a to implikuje wiele następstw. Trzeba odwagi, siły, poświęcenia, aby podjąć ryzyko opiekowania się takim człowiekiem. Ja bym nie dał rady”.
W rozmowie z wp.pl Królik przyznaje, że rozumie takie wpisy, ale jak tłumaczy, dla niego prawdziwe życie polega na tym, że wychodzi się mu naprzeciw. – Na tym polega też prawdziwa miłość. Jest to przeciwieństwo „chowania głowy w piasek”. Raz życie daje nam wybory, innym razem nie, ale ciągle wystawia nas na próby w najmniej oczekiwanych momentach – dodaje. Przyznaje, że wie, co go czeka i nie planuje się poddać.
Warto zaznaczyć, że Bartosz Królik był współzałożycielem i jednym z liderów zespołu Sistars, którego wokalistkami były Paulina i Natalia Przybysz. Ta druga piosenkarka pod koniec 2016 roku przyznała się do dokonania aborcji, przywołując jako powód między innymi to, że „naprawdę nie chciała tego dziecka” oraz że posiada „zaledwie” 60 – metrowe mieszkanie, a więc kolejne dziecko utrudniłoby jej życie.
Sistars – jeden zespół, a jakże odmienne postawy…
Źródło: instagram.com, wp.pl
kra