Zakład Cmentarzy Komunalnych w Olsztyn chce zrealizować swoje plany i ujednolicić nagrobki. Nekropolia miałaby być formowana na kształt amerykańskich cmentarzy wojennych. Nagrobki mają być w formie poduszek, a podstawa płyty nagrobnej będzie pozwalała na postawienie znicza.
Zmiany w wyglądzie nekropolii kierownictwo ZCK tłumaczy chęcią zakończenia z „pstrokacizną na cmentarzach”. – Mamy już dość pstrokacizny na cmentarzach. Oczekujemy bardziej uporządkowanej przestrzeni – stwierdził Zbigniew Kot, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych. Sprawę opisuje „Gazeta Olsztyńska”.
Tak oto na cmentarzu Dywity powstaną trzy nowe kwatery, które zostaną przeznaczone na pochówki urnowe, a prochy będą składane w pod znormalizowanymi nagrobkami. Oczekiwany efekt wizualny, to uporządkowanie przestrzeni i nekropolia na „styl amerykański”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem ZCK, minimalizm jest kierunkiem, który nas czeka i takie zmiany już są mocno widoczne choćby na zachodzie Europy. Ów minimalizm ma być też remedium na wysokie ceny usług i materiałów.
W tym przypadku koszt nagrobków będzie gwarantowany i waloryzowany wedle inflacji. Wykonawca zostanie wyłoniony w wyniku postępowania. Jak wskazują media, nagrobki o wymiarach metr na metr mają kosztować: czarny – 5 250 złotych, szary i brązowy – 4 400 złotych; nagrobki o wymiarach 0,6 metra na 0,6 metra: czarny – 3 600 złotych, szary i brązowy – 2 600 złotych.
ZCK chce także zmiany zasad użytkowania nowej części nekropolii. Nie będzie możliwości wcześniejszej rezerwacji miejsca pochówku. Zakazane będą nasadzenia i zabudowy. Miejsc ma być póki co 1700 – bo tyle wynosi średnia roczna liczba pogrzebów. Jeśli rozwiązanie się przyjmie, model „amerykański” będzie rozszerzany.
Źródło: polsatnews.pl, Gazeta Olsztyńska
MA