Fundacja Życie i Rodzina Kai Godek zapowiedziała, że na jesieni do polskiego Sejmu trafi projekt ustawy antyaborcyjnej zakładający wykreślenie z przepisów „przesłanki pozwalającej na aborcję ze względu na wady płodu”. Według statystyk to właśnie ten zapis stanowi podstawę prawną dla legalnego wykonania w Polsce aż 96 proc. wyroków śmierci na dzieci w łonach matek. – Likwidacja tego zapisu będzie krokiem w kierunku pełnej ochrony nienarodzonych – podkreśliła Godek.
– Cieszymy się z tego, że za propozycją stoją kobiety. Dotąd bowiem zarzucano nam, że „jacyś faceci w czarnych sukienkach” próbują coś narzucić polskim kobietom – powiedział „Rzeczpospolitej” niewymieniony z nazwiska przedstawiciel polskiego Episkopatu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podaje gazeta, z inicjatywą fundacji „zapoznali się obradujący w ostatnich dniach w Zakopanem biskupi”. W przesłanym komunikacie poinformowali, że „polecają te działania modlitwie” i w pełni je popierają. Dziennik podkreśla, że jest to zupełnie inne podejście do „problemu aborcji”, niż to jakie duchowni zaprezentowali w ubiegłym roku w związku z projektem Instytutu Ordo Iuris, zakładającym całkowity zakaz aborcji i wprowadzenie karalności kobiet dopuszczających zamordowanie ich dziecka.
W tamtym przypadku biskupi co prawda pozytywnie odnieśli się do „ochrony życia nienarodzonych”, ale jednocześnie skrytykowali zapis mówiący o „karaniu kobiet, które dopuściły się aborcji”. Zdaniem dziennika „ograniczenie się” w projekcie przygotowywanym przez Fundację Życie i Rodzina jedynie do pierwszej kwestii, czyli prawnej ochrony dzieci w łonach matek stanowiło podstawę dla udzielenia mu pełnego poparcia przez przedstawicieli episkopatu.
Przygotowywany projekt już teraz może liczyć na poparcie niektórych polskich polityków. Zdaniem anonimowego posła PiS, który wypowiedział się dla „Rzeczpospolitej” jesień „to ostatni moment”, aby zająć się tematem. – Jeśli nie zrobimy tego teraz, to nigdy. W połowie 2018 roku wejdziemy w kampanię wyborczą, a przed wyborami temat ten może nam zaszkodzić – dodał.
Z informacji do których dotarła gazeta wynika również, że „zwolennicy liberalizacji przepisów aborcyjnych” przygotowują swoją odpowiedź na projekt Fundacji Życie i Rodzina. – Już nad tym pracujemy. Za wcześnie na szczegóły, ale szykujemy polityczną kontrę – powiedziała Barbara Nowacka z komitetu „Ratujmy Kobiety”.
Źródło: „Rzeczpospolita”
TK