Za 40 lat ludność Polski zmniejszy się o ponad 6 mln osób. Do najszybciej wyludniających się regionów – opolskiego i świętokrzyskiego – dołącza woj. podlaskie, w którym co roku ubywa ok. 10 tys. mieszkańców, a w 2035 r. ich liczba spadnie poniżej miliona.
Z 38,5 do 32 mln zmaleje liczba ludności Polski w ciągu najbliższych 40 lat. Spada wciąż dzietność Polaków, wielu z nas wyjeżdża w poszukiwaniu pracy za granicę i tam zakłada rodziny – w obu wypadkach przyczyną są coraz trudniejsze warunki bytowe. Zdaniem prof. Zbigniewa Strzeleckiego, przewodniczącego Rządowej Rady Ludnościowej, już za kilka lat w Polsce zacznie brakować rąk do pracy, a za ćwierć wieku tylko jedna trzecia obywateli będzie w wieku produkcyjnym.
Wesprzyj nas już teraz!
Oprócz województw opolskiego i świętokrzyskiego w ostatnich latach najwięcej ludności ubywa na Podlasiu. Jeśli liczba mieszkańców będzie w tym regionie nadal malała w takim tempie jak obecnie, to do 2035 r. zmniejszy się o ponad 200 tys. i wyniesie mniej niż milion. I pewnie tak się stanie, bo młodzi ludzie nie widzą na Podlasiu perspektyw. Z tegorocznych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że to jeden z najbardziej zaniedbanych regionów Polski. Jeśli chodzi o długość linii kolejowych na 100 km kw., województwo podlaskie zajmuje ostatnie, 16. miejsce w kraju, a w wypadku dróg niewiele lepsze, bo 13. A przecież od jakości dróg i kolei zależy inwestycyjna atrakcyjność regionu.
Źródło:niezalezna.pl
luk