Rzecznik Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej odniósł się do skarg, złożonych przez polskie i węgierskie władze w zakresie mechanizmu warunkowości. Zdaniem Camposa Sancheza-Bordony zasada „pieniądze za praworządność”, w myśl której unijne fundusze mają trafiać jedynie do państw uznanych przez Brukselę za odpowiednie, nie łamie traktowych przepisów UE. Opinia rzecznika może wpłynąć na ostateczne rozstrzygniecie sprawy przez Trybunał i prowadzić do poważnych strat finansowych.
Campos Sanchez-Bordona, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE, zaopiniował skargi, złożone przeciwko mechanizmowi, uzależniającemu wypłatę funduszy unijnych, od spełnienia kryteriów rozumianej po brukselsku praworządności. Wątpliwości co do zgodności tej zasady z literą unijnego prawa zgłosiły w marcu rządy Polski i Węgier. Według przedstawiciela unijnego gremium reguła „pieniądze za praworządność” nie narusza treści traktatów, a skargi należy oddalić.
⚖️#TSUE AG M. Campos Sánchez-Bordona: należy oddalić skargi #Polska i #Węgry na mechanizm warunkowości wprowadzony w celu ochrony budżetu Unii w przypadku naruszeń zasad państwa prawnego (C-156/21 i C-157/21) #Praworządność pic.twitter.com/B6mbYoaDIt
Wesprzyj nas już teraz!
— Ireneusz Kolowca (@IreneuszKolowca) December 2, 2021
Zdaniem rzecznika mechanizm warunkowości nie jest formą politycznej oceny państw członkowskich, ani nie powiela tych samych uprawnień co artykuł 7 Traktatu o UE, pozwalający na obłożenie niepraworządnych członków unii sankcjami. W opinii Sanchez-Bordony to narzędzie ochrony finansów wspólnoty przed sytuacją, w której przyznawane przez Unię środki mogłyby zostać „niewłaściwie wykorzystane”. Rzecznik generalny podkreślał więc, że nie będzie on mógł zostać wykorzystany w wypadku każdego naruszenia zasad państwa prawa tak, jak rozumie je Bruksela, ale tylko wobec tych wyraźnie związanych z finansami i budżetem UE.
Takie orzecznictwo może oznaczać komplikację relacji Polski z biurokracją unijną. Trybunał bowiem, jak informuje polsatnews.pl, z reguły orzeka zgodnie ze wstępną opinią rzecznika generalnego. Gdyby TSUE zgodziło się w wyroku z Sanchez-Bordoną, do naszego państwa może nie trafić kwota 770 miliardów złotych przewidzianych jako dotacje dla Polski, zauważa businessinsider.com
Źródła: businessinsider.com.pl, wpolityce.pl
FA