O. Bill Brennan został zawieszony w czynnościach kapłańskich na żądanie arcybiskupa Milwaukee. Duchowny został zawieszony za udział w „liturgii” sprawowanej przez Janice Sevre-Duszynską – znaną aktywistkę zaangażowaną w ruch „kobiet-księży”.
92-letni jezuita jest rezydentem parafii w Milwaukee. O nałożeniu kary został poinformowany 29 listopada, sankcja została naniesiona na osobiste żądanie ordynariusza miejsca, arcybiskupa Jerome Edward Listeckiego (ur. 1949). Brennan uczestniczył 17 listopada w liturgii Mszy, symulowanej przez Janice Sevre-Duszynską – rozwódkę żyjącą z drugim mężem, która miała otrzymać swoje „święcenia” od „biskupki” Dany Reynolds. W „święceniach” w 2008 roku uczestniczył także znany duchowny, ks. Roy Bourgeois suspendowany, ekskomunikowany i zlaicyzowany duchowny z amerykańskiego zgromadzenia misjonarzy Maryknoll.
Wesprzyj nas już teraz!
Emerytowany jezuita (tak jak o. Bourgeois, był misjonarzem w Ameryce Łacińskiej) został zawieszony w sprawowaniu funkcji kapłańskich, otrzymał zakaz publicznego występowania w imieniu Kościoła i Towarzystwa Jezusowego, ma także powstrzymywać się od kontaktu z mediami i nie opuszczać Milwaukee bez zgody jego bezpośredniego przełożonego. Oficjalnie, jezuici odżegnują się od podjęcia kolejnych kroków, „nie aprobując ani nie przewidując sankcji” ze względu na zachowanie o. Brennana. Rzecznik prowincji, o. Jeremy Langford stwierdził ponadto, że zawieszony duchowny jest „wspaniałym jezuitą”, który „w całym swoim życiu walczył o wiele wielkich spraw”.
Sam o. Brennan, naruszając zakaz występowania w mediach stwierdził: „jeśli popełniam poważny grzech, (arcybiskup – przyp. red.) powinien być odpowiedzialny za potępienie mnie… powinien wstać i być za to odpowiedzialnym”. – Urodziłem się w 1920 roku. W czasie, gdy nosiła mnie matka i jeszcze sześć miesięcy po tym, nie mogła brać udziału w wyborach. To prawdziwy motyw mojej postawy w zakresie święcenia kobiet – stwierdził. Dodał, że rozumie stanowisko Kościoła, według którego kapłaństwo jest „przywilejem ofiarowanym mężczyznom”. – Dlaczego nie został przyznany jednym i drugim? – pyta jezuita. – I podstawową zasadą którą stosuje jest, że chcąc nie chcąc kobiety maja istotną rolę do odegrania w dziele poczęcia. Co w takim wypadku z procesem uświęcania? Nie mają one żadnego udziału w głoszeniu Ewangelii? Jak stwierdził, przed udziałem w „liturgii” Duszyńskiej konsultował się z… prowincjałem, który „odradzał” mu takie zachowanie. Takie działanie miało jezuicie dostarczać moralnych rozterek. – Poczułem, że to poważna kwestia, i nie można jej przykryć duchowymi czy autorytarnymi dyktatami – tłumaczy.
Brennan miał poznać Sevre-Duszynską w 2010 roku, w grupie osób aresztowanych za kolejną antywojskową manifestację na terenie fortu Benning. Jezuita miał być związany z SOA Watch – lewicową organizacją pozarządową, założoną przez ekskomunikowanego o. Bourgeois. SOA sprzeciwiała się współpracy amerykańskich władz z latynoskimi prawicowymi reżimami. Każdego roku prowadzi „czuwania” przed Fortem Benning, upamiętniające „ofiary” latynoamerykańskich żołnierzy, szkolonych przez amerykańskich instruktorów.
źródło: ncronline.org
mat