Joe Biden, który jeszcze w latach 70. przedstawiał się jako konserwatysta społeczny, stoi na czele rewolucji transseksulanej. Jednym z pierwszych działań w administracji ma być zniesienie zakazu Trumpa dotyczącego służby w armii osób transseksualnych.
Według Demokratów, „równość osób transseksualnych to kwestia praw obywatelskich naszych czasów”. Prezydent Biden zamierza uczynić tę kwestię priorytetem swojej administracji. Wyznaczył już transseksualnego weterana wojskowego Shawna Skelly’ego, by zaproponował zmiany, jakie należy wprowadzić w Departamencie Obrony. Podobnie istotne zmiany w Departamencie Sprawiedliwości ma wprowadzić amerykańska lesbijka aktywistka Chai Feldblum.
Wesprzyj nas już teraz!
Feldblum agresywnie zwalcza wolność religijną. Już w 2006 roku apelowała o ograniczenie „wolności przekonań religijnych” w celu promocji uroszczeń mniejszości seksualnych. „Ochrona tożsamości jednej grupy – pisała – może czasami wymagać, abyśmy ograniczyli wolność przekonań religijnych innych. Jest to nieodłączna i niemożliwa do pogodzenia rzeczywistość naszego złożonego społeczeństwa”.
Biden często w swoich przemówieniach odnosi się do osób „niebinarnych”. Obiecał wprowadzić radykalne zmiany w rządzie federalnym i wojsku. Ma znieść zakazu służby transseksualistów w armii. Tłumaczył podczas kampanii wyborczej, że transseksualiści nie tylko powinni „służyć otwarcie”, ale także „otrzymać potrzebne leczenie”. Biden chce, by podatnicy amerykańscy finansowali tzw. operacje zmiany płci i dożywotnie przyjmowanie leków przez takie osoby.
Kandydat Demokratów, który najprawdopodobniej będzie 46 prezydentem USA, postrzega również amerykańskie szkoły jako laboratoria inżynierii społecznej. Przed zamknięciem swojej Fundacji w 2019 roku, kandydat Demokratów realizował specjalny program dla młodzieży transseksualnej, walcząc z rodzicami, mającymi „obiekcje transfobiczne”. Departament Edukacji Bidena zamierza skupić się na dalszym ograniczaniu wpływu rodziców na swoje dzieci.
„Pierwszego dnia sprawowania urzędu Biden przywróci wytyczne Obamaa-Biden odwołane przez administrację Trump-Pence, które przyznają chłopcom uważającym się za dziewczęta dostęp do łazienek i szatni damskich.
Na stronie internetowej kampanii Bidena jest zapisane, że jego Departament Edukacji będzie energicznie egzekwował i prowadził dochodzenia w sprawie naruszeń praw obywatelskich uczniów transseksualnych.
Arne Duncan, sekretarz ds. edukacji Obamy, zaproponował kiedyś powołanie specjalnych szkół publicznych dla uczniów uznanych za przedstawicieli społeczności LGBTQ.
Biden o „nietolerancyjnym instynkcie hollywoodzkiego liberała” ma zamiar zmusić cały kraj do realizacji radykalnych postulatów ideologii gender. – Chodzi o uwolnienie duszy Ameryki od ograniczeń bigoterii, nienawiści i strachu oraz o otwarcie ludzkich serc i umysłów na to, co nas łączy – tłumaczył.
Źródło: spectator.org
AS