„Nie idę na Madonnę!” to hasło protestu przeciwko warszawskiemu koncertowi kontrowersyjnej „artystki” zwanej Madonną, który organizuje Krucjata Młodych przy Instytucie im. ks. Piotra Skargi. Sprzeciw wobec tego obscenicznego i bluźnierczego wydarzenia wyraziło już ponad 42 000 osób. Zachęcamy do dalszego udziału w akcji i odwiedzenia strony www.protestuj.pl!
Madonna wielokrotnie prezentowała brak szacunku do naszej Ojczyzny. Własną medialną legendę oparła na obrazoburstwie i bezczeszczeniu chrześcijańskich symboli. Obrażanie Jezusa Chrystusa, podpalanie krzyży i zakładanie korony cierniowej i skandaliczne wykorzystywanie postaci Maryi stały się dla niej głównym elementem taktyki marketingowej. Zorganizowanie jej koncertu 1 sierpnia, w dniu kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, świadczy jak najgorzej o intencjach organizatorów tego wydarzenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Taka koincydencja czasowa staję się już regułą, jeśli chodzi o organizowanie występów skandalizującej piosenkarki. W 2009 roku Madonna wystąpiła w Polsce 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, kolejny raz prowokując katolików. Protest przeciwko jej koncertowi, zorganizowany przez Krucjatę Młodych, podpisało wówczas 25 000 osób.
W tym roku udało się już zebrać ponad 42 tysięcy głosów sprzeciwu. Jest to niewątpliwy sukces organizatorów, wszak akcja trwa niewiele ponad 2 tygodnie. Warto zwrócić uwagę, że podobną ilość zebrały lewackie środowiska podczas swojej akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy ułatwiającej zabijanie dzieci. Aborcjoniści pomimo zaangażowania blisko trzydziestu organizacji oraz dysponowania ogromnymi środkami finansowymi nie zdołali zebrać wymaganych 100 tysięcy podpisów pod swymi projektami. A próbowali robić to przez trzy miesiące. Okazało się, że Polacy sprzeciwiają się zmianom prawnym ułatwiającym zabijanie nienarodzonych. Im więcej osób poprze protest Krucjaty tym większy będzie wstyd i porażka bezbożnych i lewackich grup oraz stojącego za nimi kapitału.
Akcja „Nie idę na Madonnę” spotkała się ze sporym odzewem medialnym, zarówno w Polsce jak i poza granicami naszego kraju. Największe liberalne media nie mogły, choć zapewne chciały, zamilczeć tak dużej akcji społecznej. Każdy kolejny podpis, pokaże medialnym gigantom, że świat, który kreują nie jest światem, w którym chcą żyć Polacy. Obsceniczność, wulgarność i panseksualizm tak mocno promowany w mediach nie znajdują uznania u zwykłych ludzi, a są jedynie projekcją chorych wyobrażeń ich twórców.
Doniesienia medialne z koncertów piosenkarki, w pełni potwierdzają najgorsze przypuszczenia z czym będziemy mieć do czynienia na jej spektaklach. Inscenizowanie spowiedzi, bezwstydne stroje i zachowania to wszystko wywołuje jeszcze większe oburzenie. Nie pozwólmy by na Stadionie Narodowym, wybudowanym z naszych podatków, miały miejsce te gorszące sceny!
Łukasz Karpiel