„Konwój Wolności”, czyli zainicjowany 9 stycznia br. protest kierowców ciężarówek rozwścieczonych z powodu wymagania od nich obowiązkowych szczepień antycovidowych, by przekroczyć granicę amerykańsko-kanadyjską, stał się inspiracją dla protestu kierowców w innych krajach. Ostatnio Finowie zablokowali centrum miasta w Helsinkach, domagając się między innymi dymisji rządu.
Spektakularna demonstracja kanadyjskich kierowców, która przekształciła się w szerszy protest przeciwko sanitaryzmowi i rządowi premiera Justina Trudeau, skłoniła przeciwników obowiązkowych szczepień do demonstracji w Nowym Jorku, czy w Nowej Zelandii.
W amerykańskiej metropolii setki pracowników miejskich, w tym strażacy i nauczyciele z gigantycznymi flagami USA i Kanady przemaszerowało w poniedziałek przez most Brooklyn pod ratusz, domagając się od władz rezygnacji z wymogu obowiązkowych szczepień. Władze zagroziły zwolnieniami tych, którzy nie przyjmą wakcyny.
Wesprzyj nas już teraz!
We wtorek w Nowej Zelandii ciężarówki i kampery zablokowały ulice w pobliżu parlamentu w Wellington. Ludzie domagali się od rządu Jacindy Arden – tak wychwalanej na świecie za prowadzenie skutecznej polityki – przywrócenia wolności. Poza ciężarówkami tysiące osób zgromadziło się na ulicach.
Wezwania do organizacji „Konwojów Wolności” w ten weekend pojawiły się we Francji i Belgii.
Były amerykański prezydent Donald Trump wspiera protesty w Kanadzie i namawia do takich działań w Waszyngtonie. Stwierdził, że „Konwój Wolności pokojowo protestuje przeciwko surowej polityce skrajnie lewicowego szaleńca Justina Trudeau, który zniszczył Kanadę szalonym wymogiem obowiązkowych szczepień przeciwko COVID”. Trump wyraził nadzieję, że amerykański „Konwój Wolności” przyjedzie do Waszyngtonu, by zaprotestować przeciwko „absurdalnej polityce covidowej prezydenta Bidena”.
W niedzielę około 100 ciężarówek na Alasce, które przejechały z Anchorage do Eagle River zademonstrowało swoje poparcie dla Kanadyjczyków, a na wiecu w Eagle River przemawiał senator z Alaski Dan Sullivan, ganiąc politykę przymusowych szczepień.
Kanadyjscy demonstranci zbierali darowizny za pośrednictwem platformy GoFundMe, która jednak zablokowała zbiórkę. W rezultacie kilku republikańskich urzędników w USA wezwało do wszczęcia śledztwa w tej sprawie. „Konwój Wolności” obecnie zbiera środki za pomocą platformy GiveSendGo.
Trudeau zażądał w poniedziałek natychmiastowego zakończenia protestu paraliżującego Ottawę. Policja wszczęła szereg restrykcji, aresztując ludzi, dając grzywny itp.
Podobny protest jak w Kanadzie zorganizowano w miniony weekend w stolicy Finlandii z udziałem około 200 ciężarówek. Władze ganiły protestujących za „pijacką imprezę” w środku śnieżycy. Aresztowano 80 osób. „Konwój Wolności” wsparli deputowani partii VKK.
Zielona minister spraw wewnętrznych Krista Mikkonen powiedziała, że nieposłuszeństwo obywatelskie jest dopuszczalnym środkiem protestu, ale musi być „prowadzone na trzeźwo”. Opozycja zganiła ją, że dopuszcza protest, podczas gdy powinna zezwolić jedynie na „wyrażenie opinii w ramach prawnych”.
Co ciekawe, policja nie upubliczniła nazwisk organizatorów protestu, stwierdzając, że kluczowa jest ochrona prywatności i praw politycznych.
Norwegia, Dania i ostatnio Szwecja postanowiły znieść większość ograniczeń covidowych.
Źródło: france24.com, euractiv.com,
AS
Sanitaryzm 2022: Wojna o kotleta czy o wolność dzieci Bożych?