27 stycznia odnotowaliśmy w Polsce rekordową liczbę obywateli przebywających na kwarantannie. To już ponad milion osób. Tymczasem według przewidywań części badaczy, u szczytu „piątej fali pandemii” uziemionych będzie dwa razy więcej Polaków.
Najnowszy raport ministerstwa zdrowia poświęcony sytuacji epidemicznej wskazuje, że z powodu kontaktu z nosicielami koronawirusa lub jego infekcji w domach musiała zostać rekordowa liczba Polaków. Na kwarantannie lub izolacji przebywa ponad milion obywateli. Jak donosi wprost.pl, odsetek uziemionych mieszkańców kraju „rośnie lawinowo wraz z każdym raportem”. Jeszcze wczoraj kwarantannie poddanych było bowiem 900 tys. Polaków.
W ostatniej dobie odnotowano 57 659 zarażeń COVID-em. W szpitalach przebywa za to 14 279 pacjentów. Oznacza to, że ponad połowa łóżek „covidowych” pozostaje wolna. Pomocy w oddychaniu potrzebuje jedynie niewielka część nosicieli, bo 1105, co stanowi ok. 2 proc zarażonych. I liczba ta w kolejnych dniach spada.
Wesprzyj nas już teraz!
Wzrost liczby zakażeń władze wiążą z przedostaniem się do Polski wariantu „Omikron”, odpowiedzialnego za „V falę pandemii”. Najgorsze dni, według prognoz badaczy z Uniwersytetu Warszawskiego, dopiero przed nami. Szczyt zachorowań i hospitalizacji nadejść ma pod koniec lutego. Przewidywania mówią o 130 tys. zarażeniach dziennie, które mają być wtedy diagnozowane i… 2 milionach osób przebywających na kwarantannie. Inaczej sytuację ocenia ministerstwo zdrowia. Zdaniem ministra Niedzielskiego największej intensywności transmisji COVID-a należy oczekiwać w połowie drugiego miesiąca roku z 60 tysiącami zakażeń każdego dnia.
Źródła: wporst.pl, o2.pl
FA
Zobacz program Prawy Prosty Przegląd Prasy