Premier zaakceptował kandydaturę Stanisława Kalemby (PSL) na ministra rolnictwa. Donald Tusk da mu sześć miesięcy na „sprawdzenie się”. Pierwszym zadaniem ministra ma być oczyszczenie instytucji podległych resortowi.
Stanisław Kalemba w przyszłym tygodniu odbierze nominację ministerialną z rąk prezydenta. Premier zaznaczył, że kandydaturę zaakceptował, stwierdził jednak, że nie jest to „polityk z jego bajki”. – Po rozmowie z posłem Kalembą i panem premierem Pawlakiem mogę powiedzieć, że te – z mojego punktu widzenia najważniejsze – kwestie zostały potwierdzone – powiedział premier. – Kalemba skutecznie podejmie działania zmierzające do tego, aby przywrócić dobre imię tych wszystkich, którzy pracują w obszarze rolnictwa – dodał na wspólnej konferencji z Waldemarem Pawlakiem.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, premier zdymisjonował dwóch wiceministrów rolnictwa. W związku z nominacją Kalemby pracę w Agencji Rynku Rolnego ma stracić jego syn.
Tymczasem posłowie PO dystansują się od tej nominacji. – Taka była rekomendacja koalicjanta. Premier wyraził warunkową akceptację, która wynika z celów, jakie są przed nami. Sytuacja, z jaką mamy do czynienia, wymaga bezwzględnych i radykalnych działań – stwierdził sekretarz klubu PO, Paweł Olszewski.
Źródło: wiara.pl
mat