Do całkowitego postawienia na głowie systemu prawnego doszło w lewicowym stanie Kalifornia. Senat zatwierdził właśnie ustawę, w myśl której rodzice sprzeciwiający się prowadzeniu na ich dzieciach para-medycznych eksperymentów „transpłciowych” mogą utracić prawa rodzicielskie.
Według nowej ustawy przyjętej przez Partię Demokratyczną rodzic, który nie zgodzi się na procedury tzw. „potwierdzenia płci” u dziecka (chodzi o okaleczanie i wywołujące poważne powikłania interwencje hormonalne) będzie uznany za… sprawcę przemocy wobec dziecka.
Ustawa trafiła na biurko Gavina Newsoma, który należy do ścisłej czołówki niemoralnych neomarksistów na stanowiskach gubernatorów, dlatego nie mam wątpliwości, iż na dokumencie znajdzie się jego podpis.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zwraca uwagę Oli Londyn (były „transseksualista”, który obecnie walczy z przestępczym lobby genderowym), nowe „prawo” będzie wykorzystywane w sporach pomiędzy rodzicami, aby przyznać opiekę nad dzieckiem temu rodzicowi, który zgodzi się na eksperymenty „transpłciowe”.
California State Senate passes bill to remove parents from custody of their own children if they object to a medical transition on their child.
Democrat state senators voted overwhelmingly in favor of the bill that will classify parents as child abusers if they do not affirm… pic.twitter.com/C9ke3Iwu1B
— Oli London (@OliLondonTV) September 9, 2023
W odpowiedzi na ten zatrważający atak na prawa rodzicielskie i na same dzieci powstała organizacja Protect Kids California. – Jeżeli oboje rodzice są konserwatywni i nie czują się komfortowo „afirmując” swoje dziecko, co to oznacza? Sposób odczytania tego prawa jest taki, że oboje będą narażać zdrowie, bezpieczeństwo i dobro dziecka… Czy to oznacza, że władza uzna, że oboje zagrażają mu, zaniedbują lub nawet znęcają się nad swoim dzieckiem i odbierze opiekę obojgu rodzicom? A jeśli nie ma nikogo, kto mógłby ich zastąpić i przejąć opiekę nad dzieckiem, dziecko to staje się podopiecznym państwa – tłumaczy działaczka Nicole Pearson, mama trójki dzieci
Mrocznym przepisom przeciwstawiają się stanowi Republikanie. Do sprawy odniósł się także kandydat na prezydenta Tim Scott z Karoliny Południowej, w którego programie znajduje się propozycja systemowego wzmocnienia władzy rodzicielskiej na wszystkich poziomach życia społecznego. – Radykalna lewica postawiła sobie misję odebrania ważności rodzicom. Myślą, że wasze dzieci należą do nich. Będę walczyć, przywrócę rodzicom władzę i ochronię następne pokolenie dzieci przed tym absurdem – deklarował.
Również wiodący kandydat Partii Republikańskiej, Donald Trump, powtarza, że istotnym celem jego prezydentury będzie rozprawienie się z „genderowym szaleństwem”, które zatacza coraz większe kręgi w amerykańskim społeczeństwie.
Źródło: foxnews.com
FO
Sojusz „katolików otwartych” z satanistami. To się musiało stać
„Moda” na narkotyki. Śmiertelna pułapka zbiera żniwo wśród młodych Polaków