Proaborcyjni aktywiści w Kanadzie nie mogą zakłócać demonstracji obrońców życia, zdecydował sąd. Zakazał im również publikowania w sieci danych osobowych ludzi, którzy sprzeciwiają się mordowaniu nienarodzonych.
Kanadyjscy poplecznicy zabijania nienarodzonych próbowali zakłócać pokojową demonstrację obrońców życia, odbywającą się pod hasłem 40 Dni dla Życia. To cykliczne wydarzenie zarówno w Kanadzie jak i w Stanach Zjednoczonych, które polega głównie na publicznej modlitwie za dzieci i ich rodziców.
Proaborcyni aktywiści zapisywali się na listy osób, które uczestniczą w demonstracjach i zatrzymywali się w miejscach, gdzie gromadzą się obrońcy życia, ale oczywiście nie brali w nich udziału; napełniali też wózek zakupowy materiałami sprzedawanymi przy okazji demonstracji, by go później pozostawić na miejscu i nie zapłacić. Ponadto aborcjoniści publikowali w sieci dane osobiste osób, które bronią życia i wzywali innych do tego samego.
Zwolennicy legalnego uśmiercania dzieci poczętych odwołali się od wyroku. Obrońcy życia mają nadzieję, że zakaz zakłócania ich demonstracji i publicznych modlitw zostanie utrzymany także w drugiej instancji.
Źródło: Kath.net
Pach