Justin Trudeau, popularny polityk Liberalnej Partii Kanady, odwiedzając szkołę stwierdził, że katolicka opozycja wobec nowego „tolerancyjnego” prawodawstwa jest… „odpychająca”. Religia powinna przecież służyć otwartości, akceptacji i przyjaźni…
Justin Trudeau, najstarszy syn Pierra Trudeau (premiera Kanady w latach 1986-1979 i 1980-1984) odwiedzając Jackson Secondary School, ocenił sprzeciw katolików wobec nowego „inkluzyjnego” prawa jako „odpychający”. W ten sposób odniósł się do sprzeciwu biskupów, duchownych i wiernych wobec ustawy wprowadzającej do szkół i uczelni obowiązkowe organizacje zwalczające „dyskryminację” ze względu na orientację seksualną.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie ma na świecie religii, która mówiłaby „toleruj swojego bliźniego”. Nie, religie nakazują „kochaj swojego bliźniego”. Akceptacja, szacunek, budowanie przyjaźni, otwartość na drugiego człowieka – to powinniśmy budować w Kanadzie – stwierdził Trudeau. Polityk został zaproszony przez dyrekcję szkoły do dyskusji z uczniami, by uczcić pamięć ucznia – Jamie Hubleya.
15-letni Hubley popełnił samobójstwo w 2011 roku. Według liberalnych mediów, powodem targnięcia się na życie miało być „homofobiczne nękanie” ze strony innych uczniów. Środowiska promujące „antydyskryminacyjne” projekty uczyniły jego historię jednym z argumentów za wprowadzeniem nowych regulacji. Jak jednak tłumaczył ojciec młodzieńca, prawodawstwo mające chronić osoby deklarujące swój homoseksualizm bynajmniej nie chroniło jego syna; dało raczej podstawy do naznaczania go jako członka odróżnianej prawnie grupy.
Ojciec ucznia otwarcie podważał sens wprowadzania „Gay-Straight Alliances” do szkół i uczelni. Część odpowiedzialności za problemy Jamiego ojciec przypisywał propagatorom homoseksualnego stylu życia, zachęcającym nastolatków do publicznego manifestowania swojej orientacji seksualnej i do zaangażowania w „ruch” homoseksualny. Sprawiedliwe prawodawstwo powinno, zdaniem ojca nastolatka, chronić wszystkich a nie tylko ściśle wybrane grupy. Jak ujawnił, jego syn przed tragicznym zajściem cierpiał przez dłuższy czas na depresję i borykał się z zachowaniami autoagresyjnymi.
Justin Trudeau znany jest ze szczególnego zaangażowania w sprawy edukacji, szkolnictwa i amatorskiego sportu. – To przerażające, że polityk zaczyna lobbowanie idąc do szkoły, wykorzystując komentarze o akceptacji i tolerancji, którymi chce pozyskać wsparcie młodzieży w rywalizacji o przywództwo – ocenia Jim Hughes, przewodniczący Campaign Life Coalition. Jak zauważa, krytyka katolickiego stanowiska to także element toczącej się rywalizacji o przywództwo w Partii Liberalnej.
Źródło: lifesitenews.com
mat