Kanadyjskie władze ponownie będą finansować aborcję w krajach rozwijających się – potwierdził rząd Justina Trudeau, który postanowił wycofać się z deklaracji poprzedniej ekipy rządzącej z 2010 r.
– Nic dziwnego – krótko skomentował sprawę Matthew Wojciechewski, przedstawiciel Kampanii Koalicji Pro Life, która ma swoje przedstawicielstwo w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zauważył, że Kanada właśnie przyznała 85 milionów dolarów dotacji dla Funduszu Ludnościowego na programy upowszechniania antykoncepcji i aborcji. Kanada, podobnie jak wiele innych państw zachodnich, mając do wyboru finansowanie programów infrastrukturalnych albo aborcji, wybiera te drugie.
Wesprzyj nas już teraz!
Uzasadniając zmianę stanowiska, rzecznik ministerstwa ds. międzynarodowego rozwoju – Louis Belanger – podkreślił, że „Kanada jest zobowiązana do zapewnienia powszechnego dostępu do usług seksualnych i reprodukcyjnych na całym świecie”.
W 2010 r. podczas szczytu najbogatszych państw świata G-8, ówczesny premier Kanady obiecał przekazać 3.5 miliarda dolarów kanadyjskich w ciągu pięciu lat na poprawę stanu zdrowia matek i dzieci w krajach rozwijających się. Harper zastrzegł jednak, że nie ma zgody, by środki te przeznaczono na finansowanie aborcji.
W 2015 roku, kiedy jego rząd zobowiązał się przekazać taką samą kwotę do 2020 r., powiedział, że kwestia finansowania aborcji za granicą dzieli nie tyko obywateli Kanady, ale także inne państwa-darczyńców i mieszkańców krajów, które tę pomoc otrzymują. Mimo to premier postanowił dofinansować działalność proaborcyjnej federacji Planned Parenthood, przekazując jej 2 miliony dolarów. Harper zastrzegł, że środki te jednak nie mogą zostać wykorzystane na cele aborcyjne.
Obecny rząd Trudeau zamierza finansować programy aborcyjne wszędzie, gdzie aborcja jest dopuszczalna. Tylko w tym roku na ten cel przeznaczono ponad 750 milionów dolarów. – Włączenie lub wyłączanie określonych świadczeń zdrowotnych, oferowanych przez podmioty zagraniczne, zależeć będzie wyłącznie od krajów korzystających z zagranicznych funduszy – wyjaśnił Belanger.
– Wiele rządów zezwala na aborcję na żądanie lub w pewnych tylko wypadkach, w tym w celu ochrony życia kobiety… Jesteśmy przekonani, że decyzje programowe w tych sprawach powinny zapadać po przeanalizowaniu faktów, a nie na podstawie ideologii – dodał.
Dr Robert Walley, szef organizacji MaterCare International zauważył, że to właśnie zachodni liberałowie narzucają swoją ideologię afrykańskiej społeczności. Zamiast chronić zdrowie kobiet, starają się oni niszczyć macierzyństwo. Walley dodał, że obecnie ogromne fundusze wydawane są na dostarczenie środków antykoncepcyjnych i poronnych do odległych rejonów w Afryce za pośrednictwem dronów. Faktyczną pomoc lekarską dla kobiet w ciąży świadczą głównie organizacje katolickie z całego świata, które zakładają w różnych regionach szpitale polowe.
Kobiety w krajach rozwijających się potrzebują większej ilości tego typu placówek i znacznie lepszego wyposażenia. Konieczna jest także budowa odpowiednich dróg, by w porę dotrzeć z pomocą do zagrożonych kobiet. Większość zgonów matek następuje w ciągu ostatnich trzech miesięcy ciąży i w pierwszym tygodnia po urodzeniu dziecka.
Źródło: lifesitenews.com
AS