Kanadyjska armia analizuje możliwości pomocy Polsce w sprawie uchodźców z Ukrainy. Jedną z rozważanych możliwości jest wysłanie do Polski kanadyjskich oddziałów – podał w środę wieczorem publiczny nadawca CBC. Patrząc na to, co działo się w Kanadzie jeszcze kilka tygodni temu w związku ze zwalczaniem obywatelskiego oporu wobec reżimu sanitarnego, zasadnym wydaje się być pytanie o to, czy do zadań kanadyjskich jednostek należeć będzie np. tropienie i izolowanie niezaszczepionych uchodźców. W końcu część z nich miałaby przyjąć Kanada.
Do Polski przyleciała w ostatnich dniach grupa wojskowych specjalistów, którzy mają ocenić możliwości pomocy na terenie Polski. Jedną z możliwości jest wysłanie oddziałów kanadyjskiego wojska na teren naszego kraju.
Kanada zobowiązała się do przyjęcia wszystkich Ukraińców, którzy zamierzają skorzystać z oferowanej pomocy, a Polska jest jednym z krajów, w których placówki dyplomatyczne Kanady przyjmują od ukraińskich uchodźców wnioski wizowe w uproszczonym trybie, ogłoszonym w drugiej połowie marca.
Wesprzyj nas już teraz!
Według rządowych danych, do końca marca złożono 91177 wniosków, a zaakceptowano 14,5 tys. z nich. W nadchodzący weekend premier Kanady Justin Trudeau weźmie wirtualnie udział w organizowanym w Warszawie „Stand Up For Ukraine”, wydarzeniu, podczas którego w sobotę będą przyjmowane finansowe zobowiązania do pomocy ukraińskim uchodźcom.
Pytanie, czy w procedurze azylowej zawarto konieczność posiadania paszportu szczepionkowego. W końcu – jak się zdaje – nie po to jeszcze kilka miesięcy temu w Kanadzie pałowano i rozpędzano przeciwników reżimu kowidowego, żeby teraz przyjąć tysiące potencjalnych „ognisk epidemii” i „wektorów zakażenia”. W ogóle zastanawia gorliwość kanadyjskiego rządu wobec przyjmowania uchodźców z Ukrainy; czyżby w sanitarnym gułagu zaczynało brakować rąk do pracy?
Źródło: PAP/Oprac. PR