W wywiadzie dla niemieckiej gazety austriacki kanclerz opowiedział się za definitywnym zerwaniem przez Unię Europejską negocjacji przedakcesyjnych z Turcją oraz za wycofaniem funduszy przeznaczonych na przygotowania do włączenia tego kraju w struktury UE.
Wesprzyj nas już teraz!
Powodem tak kategorycznego stanowiska Christiana Kerna jest brak praworządności w kraju nad Bosforem, który de facto przygotowuje się do usankcjonowania dyktatury. Jeśli referendum, które ma odbyć się w połowie kwietnia potoczy się zgodnie z zamierzeniami prezydenta Erdogana (a wszystko na to wskazuje), będzie on w nowym ustroju stał na czele państwa i rządu, zyska władzę m.in. rozwiązania parlamentu oraz rządzenia za pomocą dekretów.
W wywiadzie dla „Welt am Sonntag” kanclerz Kern wyraził opinię, że Ankara „już dawno temu przekroczyła Rubikon”. W przekonaniu austriackiego polityka, Unia powinna „nie tylko zawiesić, lecz wręcz zakończyć” negocjacje akcesyjne i wstrzymać wypłatę 4,5 miliard euro przeznaczonych na przygotowania do poszerzenia o Turcję.
„Nie” – brzmiała cała odpowiedź na pytanie gazety o to, czy Austria zgodzi się na akcesję państwa Erdogana do struktur UE.
Źródło: tvp.info
RoM