Kraje „przy stole negocjacyjnym” mogą liczyć na lepsze warunki niż te, których w ogóle „nie ma w tym samym pokoju” – przypomniała kanclerz Angela Merkel w kontekście zbliżającego się referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE.
Niemiecka polityk, podczas wspólnej konferencji prasowej w Berlinie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, przypomniała, że Brytyjczycy 23 czerwca zagłosują w referendum za pozostaniem kraju we Wspólnocie lub za jej opuszczeniem. Merkel podkreśliła, że „ma nadzieję i chciałaby, by Wielka Brytania pozostała częścią UE”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nasza współpraca z Wielką Brytanią układa się dobrze, zwłaszcza w kontekście (wypracowywania) nowych zasad dla UE. Musimy opracować je wraz z Wielką Brytanią. Kiedy prowadzone są rozmowy w tej sprawie, mamy o wiele większy wpływ na dyskusję wtedy, gdy siedzimy przy stole negocjacyjnym i możemy dołożyć coś od siebie. Wówczas rezultat zawsze jest lepszy niż wtedy, gdy w ogóle nie ma nas w tym samym pokoju – nadmieniła Merkel.
Kanclerz przypomniała, że kraje spoza UE „nigdy nie uzyskają naprawdę dobrych rezultatów w negocjacjach”. – Byłoby to nie tylko w naszym interesie, ale też w interesie Wielkiej Brytanii, by kraj ten jako część UE mógł reprezentować przy stole negocjacyjnym cały swój polityczny ciężar – stwierdziła.
Źródło: onet.pl
luk