3 września 2023

Kanclerz Scholz o energetyce atomowej: to padły koń, na którego nie ma sensu wsiadać

(pixabay.com)

Niemcy wycofują się z energetyki atomowej i mimo kryzysu energetycznego, nie zamierzają zmieniać swoich planów. Kanclerz Olaf Scholz w odpowiedzi na apele FDP o wstrzymanie rozbiórki wygaszanych elektrowni atomowych, wyraził się dość jasno: to „padły koń, na którego nie na sensu wsiadać”.

Słowa te padły w radiu Deutschlandfunk. Kanclerz wskazał, że proces wycofywania się Niemiec z atomu już się prawnie dokonał.

Olaf Scholz był pytany o sprawę atomu, bo w piątek partia FDP, która tworzy wraz z SPD i Zielonymi rząd, zażądała od szefa rządu, by powstrzymać demontaż elektrowni atomowych. Chodziło o trzy zakłady, które wciąż jeszcze można uruchomić.

Wesprzyj nas już teraz!

Kanclerz jednak rozwiał wszelkie wątpliwości, wskazując, że energetyka jądrowa w Niemczech się skończyła i nie ma do niej powrotu. – Fakty są takie, że wraz z zakończeniem używania energii atomowej, rozpoczęła się także rozbiórka elektrowni – dodał.

Niemcy chcą do końca obecnej dekady pozyskiwać 80 procent swojej energii ze źródeł odnawialnych i inwestując w energetykę wiatrową, solarną, wodną, a także w biomasę.

Źródło: dorzeczy.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram