Podczas gdy większość niemieckich hierarchów, z kardynałem Walterem Kasperem na czele, wychwala Marcina Lutra jako wielkiego reformatora, który chciał dobrze, kardynał Walter Brandmüller nie ulega poprawności i stawia sprawę jasno.
– Traktuję go oczywiście jako heretyka. Słusznie się stało, że został wyłączony z Kościoła – powiedział o herezjarsze Marcinie Lutrze kardynał Walter Brandmüller, były przewodniczący Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wskazywał wybitny historyk Kościoła, Marcin Luter był wprawdzie niezwykle inteligentny i wprost genialne uzdolniony, ale cierpiał jednocześnie na poważne problemy psychiczne. Według Brandmüllera, Luter był prawdopodobnie niezdolny, by zakwestionować swoje własne działania.
Słowa te padły w filmie dokumentalnym o Lutrze przygotowanym przez telewizję ARD. Dziennikarze pytali o ocenę także prefekta Kongregacji Nauki Wiary, kardynała Gerharda Müllera, który zajął zupełnie inne niż Brandmüller stanowisko.
Kard. Müller zwrócił uwagę, że ostro krytykowany przez Lutra handel odpustami był „oszustwem względem wiernych” i w swojej walce przeciwko temu zjawisku Luter miał rację. Według kardynała Kościół katolicki popełnił błąd, ekskomunikując Lutra bez zwrócenia uwagi na cele, które mu przyświecały. – Powinno się krytyczniej rozróżnić, czego on właściwie chciał – stwierdził Müller.
Rok 2017 to, zwłaszcza w niemieckim Kościele, rok szczególne intensywnego dialogu Kościoła katolickiego z protestantami. 500-lecie reformacji zdaniem wielu powinno stać się okazją do jakiegoś rodzaju zbliżenia między katolikami a luteranami. Najwięcej uwagi niemieccy biskupi poświęcają w tym kontekście ewentualności wprowadzenia interkomunii.
Pach
Źródło: Katholisch.de