Kolejni hierarchowie Kościoła upominają się o braci i siostry w Nikaragui oraz przesyłają wyrazy wsparcia. W sytuacji napięcia w tym środkowoamerykańskim kraju kardynał Leopoldo Brenes przypominał rodakom o miłosierdziu. „Jeśli prawa zostały wypaczone, jeśli dziś mamy sytuacje zupełnie odmienne od Bożego sposobu myślenia, Pan nas wzywa: Przebacz, pojednaj się z bratem” – mówił podczas niedzielnej Mszy purpurat.
O przestrzeganie praw mieszkańców Nikaragui upomnieli się m.in. biskupi chilijscy, hiszpańscy, a także Rada Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Ta ostatnia napisała: „pocieszają nas słowa Ewangelii: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie” (Mt 5, 10).
Wesprzyj nas już teraz!
Wydalenie 222 opozycjonistów do Waszyngtonu jest przyjmowane z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony rodziny z radością witały swych bliskich w Stanach Zjednoczonych, gdyż tamci spędzili nawet kilka lat w więzieniu; z drugiej – nie widać żadnych oznak zelżenia tyranii reżimu. Dzieje się wręcz przeciwnie, o czym świadczy gniew prezydenta Daniela Ortegi na bp. Rolando Álvareza po tym, jak tamten odmówił udania się na wygnanie, i decyzja dyktatora o przeniesieniu duchownego z aresztu domowego do więzienia. Komentatorzy wskazują, że władze zaostrzają walkę z opozycją, a wydalenie więźniów politycznych było dobrze obmyślaną, cyniczną decyzją. W Nikaragui od kilku dni obowiązuje nowe prawo przeciw „zdrajcom ojczyzny”, na mocy którego pozbawia się obywatelstwa kolejne osoby.
Do sytuacji więzionego biskupa odniósł się też kard. Brenes podczas niedzielnej Mszy świętej. „Ktoś mnie zapytał: co możemy zrobić dla biskupa Álvareza?. [Możemy] modlić się – to jest nasza siła. Modlić się o to, żeby Pan dał mu siłę i dobre rozeznanie we wszystkim, co może uczynić. Proszę was, abyśmy kontynuowali naszą modlitwę za nas wszystkich, aby Pan dał oświecenie. Nade wszystko zaś, by w naszych sercach nie było nienawiści i resentymentu: one nie są właściwe dla nas chrześcijan. Chrześcijanin jest właśnie dlatego wyjątkowy, że musi kochać i przebaczać ze zdecydowaniem”.
Źródło: KAI/vaticannews.va