Owoce Synodu Amazońskiego są „silnym znakiem życia na rzecz Amazonii i Kościoła”, uważa jeden z głównych redaktorów dokumentu końcowego zgromadzenia, kardynał Christoph Schönborn.
Arcybiskup Wiednia był jednym z głównych redaktorów dokumentu końcowego Synodu Amazońskiego; misję tę powierzył mu sam Ojciec Święty. W rozmowie z austriacką kościelną agencją prasową KAP hierarcha powiedział, że jest zadowolony z wyników synodu. Jak podkreślił, pozytywnie ocenia propozycję, która nakreśla przyszłe ramy funkcjonowania w Kościele żonatych księży.
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał na długo przed synodem sam postulował wyświęcanie żonatych. Jak mówił w jednym z wywiadów prasowych, w diecezji wiedeńskiej jest bardzo wielu sprawdzonych diakonów stałych i nie widzi on powodu, dla którego nie mieliby móc otrzymać także święceń kapłańskich.
Mimo zmian w celibacie hierarcha uważa, że najważniejszym owocem synodu jest… jego proekologiczne przesłanie. Chodzi o przekonanie opinii publicznej, że „śmierć Amazonii byłaby śmiercią świata”. Według wiedeńskiego arcybiskupa Kościół może wesprzeć ten region umacniając zamieszkujące go społeczności, a to, przekonuje, stanie się między innymi dzięki wyświęcaniu żonatych. Purpurat podkreślił, że teraz pozostaje czekać, jakie konkretnie decyzje w sprawie prezbiteriatu dla żonatych podejmie papież Franciszek w swoim posynodalnym dokumencie.
Pach
Źródło: Kathpress.co.at