W najbliższych godzinach przedmiotem obrad Sejmu stanie się obywatelski projekt o zakazie aborcji eugenicznej, zgłoszony przez Solidarną Polskę. Jak donoszą media, w Platformie Obywatelskiej zarządzona będzie w tej sprawie dyscyplina partyjna. Na kilka godzin przed głosowaniem ks. kard. Dziwisz powiedział w Radziszowie: Prawa do życia nie ustala się ilością głosów w parlamencie. Każdy uczciwy parlamentarzysta powinien głosować za życiem, kierując się imperatywem sumienia. Ta zasada jeszcze bardziej obowiązuje katolika. Żadna partia polityczna nie może łamać sumień swoich członków. W sprawach najważniejszych nie może być dyscypliny partyjnej!
Kard. Dziwisz w czasie nawiedzenia obrazu Pana Jezusa Miłosiernego w parafii podkreślił, że dla wierzących palującym obowiązkiem jest dziś obrona życia człowieka. – Niekiedy jest ono zagrożone w łonie matki, tam gdzie powinno być bezpieczne. Paradoksem jest to, że coraz bardziej wrażliwi jesteśmy na los człowieka niepełnosprawnego. To duże osiągnięcie. Z drugiej strony jednak jesteśmy bezwzględni i kalekiemu dziecku odmawiamy prawa do narodzenia. Czy taka postawa nie ma znamion hipokryzji? – pytał hierarcha.
Metropolita krakowski podkreślił z mocą, że zło jest zawsze złem, a mniejsze zło też jest złem, dlatego nie wolno powoływać się i wciąż podtrzymywać tzw. „kompromisu aborcyjnego”, bo w jego wyniku wciąż zabijane są polskie dzieci.
Hierarcha grzmiał przypominając politykom słowa Pana Jezusa “Wszystko co uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mnieście uczynili”.
Przypomnijmy, że projekt o zakazie aborcji eugenicznej podzielił Platformę Obywatelską.
Zdaniem przedstawicieli tzw. frakcji konserwatywnej tej partii propozycja ruchów pro- life zasługuje na poparcie, chroni bowiem życie niepełnosprawnych. Kierownictwo klubu PO nie chce jednak naruszać “kompromisu aborcyjnego”. W związku z tym będzie rekomendowało swoim posłom odrzucenie obywatelskiego projektu.
pam