– Nasza religia nie jest próbą wyjaśniania świata, lecz opisuje relację Boga do człowieka oraz człowieka do Boga. Jesteśmy stworzeni, odkupieni i przeznaczeni do życia wiecznego z Bożej miłości (…). Dlatego ludzie nie są jakąś biomasą. Nie powinniśmy mówić, że na świecie żyje za dużo ludzi, których trzeba się pozbyć poprzez tzw. aborcję lub eutanazję. (…) Nie możemy mówić, że „dla ratowania klimatu muszą umierać ludzie” – powiedział na antenie TV Trwam i Radia Maryja ks. kard. Gerhard Ludwig Müller.
Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał, że to człowiek jest najważniejszym stworzeniem Boga, a wszechświat powstał po to, by służyć ludziom.
– Bóg stworzył zwierzęta, rośliny, minerały i całe środowisko naturalne, by służyło człowiekowi. Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo. Obdarzył nas chwałą i powołał do życia wiecznego. Istotą człowieka jest miłość, dlatego powinniśmy sprzeciwiać się fałszywym antropologiom mówiącym, że prawo stoi po stronie silniejszych – podkreślił hierarcha.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. kard. Gerhard Ludwig Müller zauważył, że obecnie mamy do czynienia ze szkodliwą ideologią gender, która próbuje odebrać ludziom ich godność i zakłócić porządek świata.
– Ideologia gender, używając pseudo-argumentu o sprawiedliwości płciowej, w rzeczywistości niszczy właściwy związek pomiędzy mężczyzną i kobietą, którzy są stworzeni dla siebie. Mogą oni stać się rodzicami, a przez to mieć udział w drodze ku pełni człowieczeństwa – wyjaśnił duchowny.
Kard. Müller został zapytany również o kwestię „zapominania o Bogu”, dla którego albo nie ma miejsca we współczesnym świecie, albo jest on spychany na dalszy plan w myśl hasła „gospodarka i zysk są najważniejsze”. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał, że to pieniądze mają służyć człowiekowi i nigdy nie powinniśmy odwracać tej kolejności.
– Jeżeli uznamy, że człowiek ma służyć państwu, gospodarce i polityce, to dojdzie do znanych nam katastrof z XIX I XX wieku – tłumaczył.
Hierarcha skomentował również kwestię skandali i nadużyć seksualnych z udziałem duchownych, które są powszechnie wykorzystywane przez przeciwników Kościoła.
– Jezus zapowiedział, że zawsze będą skandale i zgorszenia. Nawet wśród dwunastu Apostołów był Judasz, który zdradził Chrystusa. Dlatego w przyszłości znajdą się wśród księży, biskupów i zakonników pojedyncze osoby grzeszące z ludzkiej słabości lub świadomie i ze złej woli. Gdyby każdy katolik przestrzegał nauki moralnej Kościoła, nie doszłoby do tego, nad czym teraz trzeba nam ubolewać. Musimy również zauważyć, że ideologia moralnego permisywizmu w zakresie moralności seksualnej przeniknęła także do kręgów kościelnych i przyniosła katastrofalne skutki. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że to konkretna osoba odpowiada za to, co uczyniła zarówno wobec prawa świeckiego, jak i kościelnego. Dlatego nie ma podstaw, by wykorzystywać wykroczenia pojedynczych osób do oskarżania całego stanu duchowego i mówienia, że uczynił to cały Kościół – wyjaśnił Ks. kard. Gerhard Ludwig Müller.
Źródło: TV Trwam, Radio Maryja, RadioMaryja.pl
TK