Kard. Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a obecnie członek Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, wzywa Kościół katolicki do przywrócenia właściwego miejsca teologii.
W rozmowie z dziennikiem „Südkurier” wskazał, że dziś w Kościele nazbyt często lekceważy się teologię. W samej Kurii Rzymskiej, jak pokreślił, jest wiele osób, którzy „rozumieją, jak działa komunikacja czy public relations, ale na polu teologii czują się obco”. Zanim opublikowany zostanie jakiś dokument watykański należy najpierw przeprowadzić wnikliwe badania teologiczne nad jego tematem.
Według kard. Müllera ci, którzy dzisiaj w Watykanie przygotowują dokumenty, nazbyt często opierają się „intencjach papieża, które wyraża prywatnie, albo na objawieniach prywatnych”. Według purpurata modelowym przykładem współpracy teologicznej między urzędem papieskim a Kurią Rzymską jest okres współpracy św. Jana Pawła II z kard. Józefem Ratzingerem. „To było przykładne. Ten poziom trzeba utrzymać” – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Purpurat skrytykował też niemiecką Drogę Synodalną, wskazując, że choć sam proces debaty jest jako taki zgodny z eklezjologią Soboru Watykańskiego II, to już tematy, które są tam podejmowane, są nieakceptowalne z perspektywy katolickiej teologii.
Najgorsze jego zdaniem jest to, że Droga Synodalna gotowa jest przyjmować takie nawet postulaty czy finalne dokumenty, które nie będą zgodne ze Słowem Bożym czy z wyraźnym nauczaniem Ojca Świętego. Zdaniem kardynała pomysł, by „zareagować na kryzys nadużyć seksualnych za pomocą heretyckiej i schizmatyckiej agendy” jest skazany na klęskę.
Źródło: Katholisch.de
Pach
Zobacz także:
Franciszek i Niemcy. Kościół na Drodze Synodalnej || Paweł Chmielewski. Na Straży