Pluralistyczne demokracje ześlizgują się w totalitaryzm. Lewicowi faszyści traktują ludzi jak swoich poddanych i chcą im mówić, co mają myśleć. Pisze o tym kard. Gerhard Müller.
Kard. Gerhard Ludwig Müller był jednym z uczestników konferencji Nat-Con, która 17 kwietnia została przerwana przez policję w Brukseli. W krótkim felietonie na portalu Kath.net wyraził swoją opinię na temat tego wydarzenia. Jak podkreślił, lewicowi działacze faszystowscy bardzo cieszyli się z tego, że pozbawia się ludzi podstawowego prawa do wolności zgromadzeń.
Lewicowcy, stwierdził kardynał, obrażali uczestników konferencji, nazywając ich między innymi „nazistami”. Nie zauważyli przy tym, że lokalny burmistrz, odpowiedzialny za próbę zdławienia konferencji, miał negować ludobójstwo Ormian i mieć dziwne powiązania z grupami terrorystycznymi w Turcji.
Wesprzyj nas już teraz!
Według hierarchy lewicowcy „mimowolnie ujawnili ideologiczny nawrót do absolutystycznego myślenia o państwie”. Ogłaszając Brukselę „strefą wolną” od prawicy w oczywisty sposób odrzucili zasadę demokracji. Urzędnicy we wspólnocie demokratycznej nie są właścicielami swojego terytorium; ich urzędowanie nie opiera się na zasadzie „czyja władza, tego religia” (cuius regio eius religio). Lewicowcy, zasugerował kardynał, chcieliby tymczasem narzucać swoje przekonania ludziom tak, jak kiedyś narzucano religię chłopom pańszczyźnianym.
„Odpowiada to ideologom faszystowskim, nazistowskim, komunistom, wokeistom, proaborcjonistom” – napisał. „Chcą oni dyktować ludziom, którymi rządzą, co powinni myśleć i co powinni jeść, jak mają mówić i jak się ubierać” – dodał.
Według purpurata można w kontekście działań wobec konferencji mówić o ześlizgiwaniu się pluralistycznych demokracji w totalitarny system rządów.
Źródło: Kath.net
Pach