1 grudnia 2016

Prefekt Kongregacji Nauki Wiary skomentował list czterech kardynałów proszących papieża Franciszka o wyjaśnienie wątpliwości dotyczących niektórych punktów Amoris laetitia. Kard. Gerhard Ludwig Müller stwierdził, że adhortacja nie powinna być interpretowana tak jakby nie były już ważne wcześniejsze wypowiedzi papieży i Kongregacji Nauki Wiary na temat osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach. Hierarcha zwrócił uwagę na jednoznaczne stanowisko w tej sprawie późniejszego papieża Benedykta XVI, kard. Josepha Ratzingera z roku 1993.

 

Na razie Watykan nie będzie odpowiadał na list czterech kardynałów, w którym domagają się od papieża większej przejrzystości odnośnie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach. – Kongregacja Nauki Wiary działa i mówi zgodnie z autorytetem papieża i nie może brać udziału w konflikcie poglądów – powiedział jej prefekt kard. Gerhard Ludwig Müller. W rozmowie z austriacką agencją katolicką „Kathpress” zaznaczył, że w tej kwestii istnieje „zagrożenie polaryzacji”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kard. Müller zwrócił uwagę, że list do papieża ma charakter osobisty. Zaznaczył, że Kongregacja Nauki Wiary może dążyć do złagodzenia polemiki, gdyż jest odpowiedzialna za wszystkie problemy dotyczące wiary i moralności.

 

W liście zatytułowanym „Dubia [pl. Wątpliwości]. W poszukiwaniu wyjaśnień: apel o rozwiązanie węzłów w Amoris laetitia”, kardynałowie: Amerykanin Raymond Leo Burke, Niemcy – Walter Brandmüller i Joachim Meisner oraz Włoch Carlo Caffarra wyrazili wątpliwości dotyczące niektórych punktów papieskiej adhortacji, m. in. czy obecnie można w pewnych wypadkach udzielać rozgrzeszenia i w konsekwencji dopuszczać do Komunii Świętej osoby, które mając zawarty ważnie związek małżeński, żyją z inną osobą i współżyją z nią seksualnie. Purpuraci podkreślili, że celem ich inicjatywy jest „kontynuowanie refleksji i dyskusji” z udziałem „całego ludu Bożego”. List został skierowany na ręce nie tylko papieża, ale także kard. Müllera.

 

W rozmowie z „Kathpress” prefekt Kongregacji Nauki Wiary wezwał do bardziej obiektywnej debaty na temat Amoris laetitia. – W tej chwili ważne jest dla każdego z nas, aby pozostać obiektywnym i nie doprowadzić do polaryzacji, a tym bardziej jeszcze bardziej jej zaogniać – powiedział kard. Müller.

 

Na pytanie najbardziej spornego punktu, czy po Amoris laetitia osoby, które mając zawarty ważnie związek małżeński i żyją z inną osobą w uzasadnionych pojedynczych przypadkach mogą być dopuszczone do Komunii Świętej, kard. Müller nie odpowiedział wprost. Podkreślił jednak, że adhortacja nie powinna być interpretowana tak jakby nie były już ważne wcześniejsze wypowiedzi papieży i Kongregacji Nauki Wiary na ten temat.

 

Przypomniał oficjalną odpowiedź Kongregacji na list pasterski trzech biskupów niemieckich z 1993 r. na temat przyjmowania komunii przez osoby rozwiedzione żyjące w nowych związkach. Wtedy kard. Joseph Ratzinger, ówczesny prefekt Kongregacji, odrzucił stanowisko biskupów, którzy opowiedzieli się za możliwością udzielania Komunii w pewnych przypadkach osobom rozwiedzionym żyjącym w nowych związkach.

 

Nierozerwalność małżeństwa musi być niezłomną podstawą nauczania dla każdego duszpasterskiego towarzyszenia – podkreślił kard. Müller i zwrócił uwagę, że „Franciszek pragnie dla wszystkich, których małżeństwa i rodziny są w kryzysie, znaleźć pomoc, drogę zgodną z wolą zawsze łaskawego Boga”.

 

Kard. Müller odrzucił też doniesienia jakoby w Watykanie toczono jakieś ciężkie walki. – Plotki i stereotypy o zakulisowych walkach o władzę lub wysokich murach w Watykanie między reformatorami i hamulcowymi pokazują tylko jak zgniłe jest myślenie i postrzeganie świata w kategoriach władzy. Chodzi o zwycięstwo prawdy, a nie o triumf władzy – powiedział prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

 

KAI

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 775 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram