Kard. Gerhard Ludwig Müller ocenia pierwsze dni Synodu o Synodalności jako pozytywne. W rozmowie z amerykańską telewizją EWTN stwierdził, że można mówić w tym momencie „o pewnej formie optymizmu”, podaje dziennik Die Tagespost.
Trzeba jednak jeszcze poczekać, jaki kurs Synod o Synodalności obierze pod koniec – i jakie decyzje będą zapadać za kulisami, bo to zawsze jest głównym problemem synodów. Hierarcha stwierdził też, że wskutek udziału w Synodzie Biskupów osób, które biskupami nie są, w tym świeckich, gruntownie zmieniła się natura tego zgromadzenia.
Pierwotnie Synod Biskupów został powołany do realizowania zasady kolegialności biskupów z papieżem. Papież nie jest bowiem jakimś superbiskupem, ale biskupem pomiędzy biskupami, który zarazem stanowi centrum światowego episkopatu. Stąd trudno teraz ocenić, jak rozumieć włączenie niebiskupów do Synodu Biskupów.
Źródło: die-tagespost.de
Pach
