Kard. Raymond Leo Burke w wywiadzie dla francuskiej stacji TVLibertés zaapelował o modlitwę i zadośćuczynienia za akt idolatrii, jakim było procesyjne wprowadzenie figurki inkaskiego bóstwa Pachamamy do Bazyliki św. Piotra. Zdaniem hierarchy, w następstwie tego aktu „diabelskie siły” wtargnęły do samego serca Kościoła.
„Coś bardzo poważnego stało się podczas specjalnego zgromadzenia biskupów dla regionu Amazonii. Do Bazyliki św. Piotra został wprowadzony idol. Reprezentacja demonicznych sił” – powiedział otwarcie amerykański kardynał.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dlatego też potrzebne jest zadośćuczynienie i modlitwa, by diabelskie siły, które wraz z tym idolem wtargnęły, zostały rozgromione przez Bożą łaskę, przez Chrystusa pragnącego, by Bazylika św. Piotra została oczyszczona ze świętokradztwa, które dokonało się podczas Synodu” – przekonywał.
Wywiad został zarejestrowany przy okazji wyznaczonej na 12 grudnia akcji modlitewno-ekspiacyjnej we Francji. Zainicjowana przez ruch Renaissance catholique inicjatywa odbędzie się we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe. Chętni włączyć się w to dzieło katolicy zobowiązują się do odmówienia jednej części różańca, nawiedzenia kościoła lub kaplicy oraz odmówienia specjalnego aktu przebłagalnego.
Dlaczego akcję zaplanowano we wspomnienie NMP z Guadalupe? Organizatorzy zaznaczają, że to pierwsze zatwierdzone przez Kościół objawienie Maryjne (12 grudnia 1531 roku) idealnie oddaje ducha dzisiejszego kryzysu ewangelizacji rdzennych mieszkańców Ameryki Łacińskiej i zamieszania jakie powstało na skutek „akceptacji” pogańskiego bóstwa przez ostatni Synod.
Warto nadmienić, że Matka Boża ukazała się Indianinowi św. Juanowi Diego na wzgórzu Tepeyac, gdzie wcześniej znajdowała się świątynia Tonantzin poświęcona tamtejszemu bóstwu „Matce Ziemi” – Coatlicue.
Coatlicue była czczona jako bogini ziemi, życia i śmierci. Wyobrażana jako kobieta w spódniczce z węży i naszyjniku z ludzkich dłoni i głów, o stopach zakończonych pazurami jaguara. W wierzeniach azteckich symbolizowała Ziemię – dawczynię życia – i Ziemię pożerającą wszystko, co w niej pogrzebane.
Aztekowie czcili Coatlicue w okrutny sposób. Składali jej ofiary z ludzi, wierząc, że krew daje ziemi płodność. Według podań, co roku bogini łączyła się z własnym synem Xipe Totekiem, który w czasie aktu składał głęboko w jej łonie ziarna kukurydzy. By ziarna wykiełkowały, bogini potrzebowała wsparcia śmiertelnych i dlatego jej kapłani zapewniali je, ofiarując serca żywcem wydarte ofiarom, nawadniając glebę ich krwią i sadząc w ziemi odrąbane głowy, ręce i serca, które bogini dołączała do swego gnijącego naszyjnika.
„Matka Ziemia” Coatlicue czczona była na południu, w rejonie andyjskim, jako Pachamama. Dzięki objawieniom w Guadalupe i powstaniu cudownego wizerunku Najświętszej Maryi Panny, miliony rdzennych mieszkańców obu Ameryk ukierunkowało swoje wierzenia w stronę jedynej, prawdziwej Matki Boga oraz Królowej Nieba i Ziemi.
Źródło: lifesitenews.com / encyklopedia.pwn.pl
PR