7 listopada 2014

Kard. Sandri: odpowiecie przed Bogiem za sytuację chrześcijan na Bliskim Wschodzie!

Na dramatyczną sytuację bliskowschodnich wyznawców Chrystusa zwrócił uwagę kard. Leonardo Sandri, otwierając 4 listopada w rzymskim Centrum św. Ludwika Francuskiego wystawę fotograficzną „Chrześcijanie Wschodu”.


Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich nawiązał do jednego z przedstawionych tam zdjęć, wykonanego w 1916 r. w Port Saidzie w Egipcie. Widać na nim dużą grupę ormiańskich sierot. Są to w większości dzieci ofiar tureckiego ludobójstwa Ormian. Kard. Sandri zachęcił, by odpowiedzieć na pytanie, jakie można odczytać w ich oczach.

Wesprzyj nas już teraz!

„Byłoby dziś już czymś ważnym nie powstrzymywać „współzawodnictwa” miłosierdzia, a raczej sprawiedliwości, jakie podjęto, by wspomóc w potrzebie setki tysięcy uchodźców, chrześcijańskich i innych mniejszości, jak też muzułmańskich na Bliskim Wschodzie – powiedział argentyński purpurat. – To jednak nie wystarcza. Przede wszystkim najmłodsi pytają dorosłych o sens tego, co się dzieje. Skąd te dramaty i przemoc? Tych pytań niewinnych nie można zbyć milczeniem czy szukać wymówek. Wyznacza się teoretyczne granice, próbuje przenosić wzorce społeczne w odmienny kontekst kulturowy, zawiera się układy z siłami podżegającymi do przemocy, by nie stracić cennych dostaw zasobów energetycznych, milczy się wobec niedopuszczalnego wykorzystywania idei religijnych. Za to wszystko ktoś będzie musiał zdać sprawę przed trybunałem historii i sądem Bożym” – podkreślił szef watykańskiej dykasterii.

Dużą część wystawionych zdjęć dostarczyli pracujący na Bliskim Wschodzie dominikanie. Kard. Sandri wyraził im też uznanie za uratowanie niedawno w Iraku przed tępą ideologiczną przemocą Państwa Islamskiego przynajmniej niektórych cennych rękopisów syryjskich.

KAI, kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 346 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram