Ustępujący metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za swoja ponad 11-letnią posługę na urzędzie arcybiskupa Krakowa. Jak wyznał hierarcha, wciąż gotów jest służyć Kościołowi krakowskiemu – wedle „sił i możliwości przewidzianych prawem kościelnym.
Msza św. dziękczynna została odprawiona w Sanktuarium św. Jana Pawła II. Kard. Dziwisz dziękował w niej Bogu za 11 lat swojej posługi w Krakowie oraz licznie zebranym kapłanom za ich obecność. – Nade wszystko cieszę się z tak licznej obecności kapłanów. To coś mówi – o archidiecezji, o stanie duchowym naszego Kościoła krakowskiego – ocenił.
Wesprzyj nas już teraz!
Kard. Dziwisz zaznaczył, że zdawał sobie sprawę, że Kościołowi krakowskiemu zawsze przewodziło wielu wielkich i świętych biskupów. Po raz pierwszy wyznał też, że Jan Paweł II przewidywał jego służbę w Krakowie, o czym powiedział mu kard. Franciszek Macharski. – Dlatego przyjąłem z pokorą nominację, zdając sobie sprawę z moich ograniczeń, ale jednocześnie ufając i licząc na pomoc z wysoka tego, u którego boku służyłem w Krakowie i Watykanie 39 lat – wspominał hierarcha.
Ustępujący metropolita podziękował Benedytowi XVI za zaufanie oraz życzliwość dla archidiecezji krakowskiej i Kościoła w Polsce oraz Franciszkowi za jego wizytę w Polsce. Stwierdził, że archidiecezja krakowska zajmuje wyjątkowe miejsce na mapie Kościoła w Polsce i Kościoła powszechnego. – Wyrażam wdzięczność i uznanie wszystkim, którzy współtworzą Kościół krakowski – swoją modlitwą, pracą, cierpieniem, swoją kulturą i chrześcijańską solidarnością – podziękował.
– Wszystkich i całą archidiecezją, tak jak zawsze, ale dziś w sposób szczególny, ogarniam wdzięczną modlitwą i pamięcią. Będę się starał nadal służyć. Służyć naszej archidiecezji wedle sił i możliwości przewidzianych prawem kościelnym. Czyli będziemy dalej wspólnie służyć tej samej sprawie pod przewodem nowego metropolity, Ks. Abp. Marka Jędraszewskiego. Już za tydzień przyjmiemy go tutaj oficjalnie z otwartym sercem – zakończył kard. Dziwisz.
Źródło: KAI
MA