Kard. Rainer Maria Woelki apeluje o dopuszczenie do debaty na Drodze Synodalnej wszystkich katolików. To oznacza, że głos muszą zabierać także konserwatyści. Purpurat zapowiedział, że nie uważa, by w swojej archidiecezji musiał wcielać w życie wszystkie postanowienia Drogi, jeżeli tylko uzna je za sprzeczne ze swoim sumieniem lub wiarą całego Kościoła.
Na przełomie stycznia i lutego rozpocznie się w Kościele katolickim w Niemczech posiedzenie Zgromadzenia Synodalnego, decyzyjnego organu Drogi Synodalnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Na krótko przedtem kilku biskupów pod przewodnictwem metropolity Kolonii, kard. Rainera Marii Woelkiego, zaapelowało o „wyważenie” składu osobowego forów synodalnych, czyli gremiów odpowiedzialnych za debatę na poszczególne tematy, którymi zajmuje się droga. Intencją hierarchów jest skłonienie modernistycznie nastawionego kierownictwa Episkopatu do dopuszczenia do głosu także konserwatywnych katolików.
W rozmowie z „Herder Korrespondenz” kard. Woelki powiedział, że tematy, którymi zajmują się synodalna fora, są „bardzo jednostronne”. Rzeczywiście, idzie bowiem o liberalizację moralności seksualnej, poluzowanie celibatu, zwiększenie roli kobiet (w tym ewentualne święcenia) oraz o podział władzy w Kościele z naciskiem na większe kompetencje świeckich.
Kardynał podkreślił, że jeśli w obradach Drogi udziału nie wezmą osoby, które rekomendował on i kilku innych konserwatywnych biskupów, to będzie wówczas bardzo wątpliwe, czy obrady pozwolą na „wysłuchanie wszystkich głosów obecnych w Kościele”.
Hierarcha podkreślił, że nie czuje żadnego przymusu we wdrażaniu w życie ewentualnych postanowień Drogi. To oznacza, że kardynał może odmówić realizacji części modernistycznej agendy, jeżeli tylko uzna, że do tego zobowiązuje go „sumienie oraz wiara całego Kościoła”.
Kardynał wskazał, że w jego ocenie Droga Synodalna powinna skupić się przede wszystkim na ewangelizacji, a to oznacza „nową orientację na Chrystusa” i „silniejsze uwzględnienie korzeni wiary”. Purpurat przypomniał, że o tym właśnie papież Franciszek pisał w liście skierowanym w czerwcu 2019 roku do katolików w Niemczech.
Źródło: Katholisch.de
Pach