Dzisiaj

Kard. Zen krytykuje watykańskich kardynałów chcących zmienić doktrynę Kościoła za pomocą synodu

(Kard. Zen. Fot. PCh24.pl)

92-letni były biskup Hongkongu, kardynał Joseph Zen, jeden z najbardziej prominentnych kardynałów w Chinach, skrytykował organizatorów synodu: kard. Jean-Claude Hollericha, kard. Mario Grecha i prefekta Dykasterii Nauki Wiary kard. Victora Manuela Fernandeza za to, że koncentrują się oni na kwestiach zmiany struktury i nauczania Kościoła w sprawie związków osób tej samej płci, zamiast dbać o niezmienność doktryny. Chiński duchowny wskazał warunki, jakie musiałyby być spełnione, by Synod o synodalności mógł przynieść dobre owoce.

Duchowny przypomniał, że fraza „synodalność” oznacza różne rzeczy dla różnych osób. Tymczasem, zgodnie z etymologią greckiego słowa „synod” oznacza „wspólne chodzenie”. Historycznie w Kościele synody były strukturami, „przez które hierarchia kościelna prowadzi Kościół przez historię”.

Duchowny nawiązał do Soboru Watykańskiego I, który potwierdził doktrynę nieomylności papieża, a który z powodu wybuchu wojny, nie mógł zostać ukończony. Sobór Watykański II podkreślił kolegialność biskupów w Konstytucji dogmatycznej o Kościele (Lumen Gentium), zaznaczając, że cały Lud Boży powinien uczestniczyć w misji ewangelizacji, ale „hierarchia kościelna zapewnia kierunek podróży Kościoła i zachowuje dyspozycję wiary przekazaną przez Apostołów”.

Wesprzyj nas już teraz!

Dalej chiński kapłan wyjaśnił, że „Od początku tego synodu dwaj kardynałowie, którzy przewodzą zgromadzeniu, oraz nowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary nie kładli nacisku na zachowanie wiary, ale podkreślali zmiany, zwłaszcza zmiany w strukturze Kościoła i naukach etycznych; w szczególności w odniesieniu do zasad etycznych płci, przede wszystkim: relacji osób tej samej płci”.

W 2021 roku ktoś zadał pytanie Kongregacji Nauki Wiary, „czy wolno błogosławić pary tej samej płci”, na co odpowiedziano, że „nie”, jednocześnie podano szczegółowe wyjaśnienie stanowiska Kościoła. Dokument został podpisany przez papieża Franciszka.

Jednak „dokumenty pochodzące z Sekretariatu Synodu zdawały się sugerować, że ta kwestia zostanie omówiona na obecnym synodzie. Aby nie tracić czasu na dyskusję podczas synodu, pięciu kardynałów podniosło tę kwestię wśród innych dubiów (wątpliwości) skierowanych do Papieża, mając nadzieję, że jasno potwierdzi swoje stanowisko w tej sprawie”.

Odpowiedź rzeczywiście nadeszła szybko, Była długa i skomplikowana. Obalała stwierdzenia z poprzednich lat. Napisano, że „Możliwe jest błogosławienie par tej samej płci w pewnych okolicznościach”. Autorzy „dubiów” uznali, że to „skomplikowane rozumowanie w ogóle nie jest słuszne” i poprosili o krótkie odpowiedzi „tak” lub „nie”. Jednak one nie nadeszły. Uznali nawet, że odpowiedź, którą wcześniej otrzymali „nie mogła zostać napisana przez samego Papieża”, ale została przygotowana przez „osoby odpowiedzialne za synod, aby poprzeć ich powody zmiany nauki Kościoła”.

Kard. Zen przypomniał, że „Synod jest przedsięwzięciem na niezwykle dużą skalę, z konsultacjami w lokalnych Kościołach, konferencjach kontynentalnych i wreszcie formalnym zgromadzeniem synodalnym”. Na poziomie kontynentalnym „było jasne, że centralny sekretariat ściśle kontroluje procedury: podkreśla się dzielenie się, podczas gdy należy unikać dyskusji. Ta sama metoda jest stosowana na oficjalnych spotkaniach synodalnych (!). Najbardziej zaskakujące jest to, że wśród uczestników synodu jest 96 „nie-biskupów” (co stanowi 26% całej grupy), którzy mają prawo głosu. Oczywistym jest, że celem tego synodu jest obalenie hierarchii kościelnej i wdrożenie systemu demokratycznego” – czytamy.

Dodał, że w związku z dopuszczeniem do głosowania osób innych niż biskupi, nie mamy do czynienia z synodem.

Wracając do kwestii związków homoseksualnych, hierarcha przypomniał, że wkrótce po zakończeniu sesji Synodu o synodalności w 2023 r., Dykasteria Nauki Wiary wydała dokument „Fiducia Supplicans”, w którym stwierdziła, że ​​duchowni mogą błogosławić pary tej samej płci w pewnych okolicznościach.

„Prefekt dykasterii powiedział nawet, że deklaracja była wystarczająco jasna i nie był gotowy, aby dalej ją omawiać. Oni podjęli decyzję w tej sprawie jeszcze w trakcie synodu, nie konsultując się z biskupami. To niewiarygodna arogancja!” – podkreśla kard. Zen.

„Po opublikowaniu tej deklaracji w Kościele nastąpił wielki podział i wielkie zamieszanie wśród wiernych. To było rzadkie w historii Kościoła… Papież i prefekt Dykasterii Nauki Wiary wyrazili zrozumienie dla sytuacji, nie wycofując deklaracji”.

Chiński duchowny uważa, że jeśli ta kwestia nie zostanie rozwiązana na synodzie, „przyszłość Kościoła będzie bardzo niejasna, ponieważ niektórzy duchowni i przyjaciele papieża, którzy nalegają na zmianę tradycji Kościoła w tym zakresie, nadal z całą siłą forsują swoje plany”.

W trakcie trwania synodu promowali swój program poza salą obrad. Niepokojące jest również przyjmowanie na audiencji przez papieża przedstawicieli organizacji promujących ideologię gender w Kościele, jak np. New Ways Ministry, które otwarcie kontestuje nauczanie Kościoła.

Hierarcha obawia się zmian w praktyce duszpasterskiej i nauczaniu promowanych w poszczególnych episkopatach. Przeraża go perspektywa posiadania przez lokalne konferencje biskupów „niezależnego autorytetu nad doktryną wiary”. „Jeśli ten pomysł się powiedzie, nie będziemy już Kościołem Katolickim – (Kościół Anglii uznał „małżeństwa” osób tej samej płci, a jego wierni stali się mniejszością stanowiącą mniej niż 20 procent globalnego Kościoła Anglikańskiego). Jak możemy nie być czujni?” – zapytał kard. Zen.

Hierarcha wskazał, że trzeba modlić się o pomyślne (godne) zakończenie obecnego Synodu o synodalności, przynajmniej w trzech sprawach.

Po pierwsze należałoby zmienić procedury synodu, to znaczy, by nie dopuścić do wspólnego głosowania biskupów z osobami świeckimi. Po drugie „należy unikać niekończącej się debaty, przynajmniej w kwestii błogosławienia par tej samej płci” i ostatecznie potwierdzić, że tego nie można robić. Po trzecie: nie można dopuścić do tego, by lokalne episkopaty wraz ze świeckimi decydowały o zmianie doktryny Kościoła.

Kardynał Zen wezwał do postu i odmawiania Różańca.

Źródło: cruxnow.com, oldyosef.hkcatholic.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 031 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram