Kardynał Joseph Zen złożył w sądzie w Hongkongu apelację od wyroku, który skazał go w ubiegłym miesiącu na grzywnę. Purpuratowi zarzucono brak rejestracji funduszu przeznaczonego na zbieranie pomocy opozycji demokratycznej w Hongkongu.
90-letni kardynał złożył apelację wraz z czterema innymi skazanymi osobami. Każdy z nich zgodnie z wyrokiem miałby zapłacić grzywnę w wysokości 4000 dolarów hongkońskich (ok. 2200zł).
Proces kardynała Zena trwał od września do listopada. Jego istota polegała na sprawdzeniu, czy fundusz, którego duchowny był współzałożycielem, należało oficjalnie zarejestrować przed rozpoczęciem zbiórki na rzecz opozycji demokratycznej. Jeżeli byłby to fundusz wyłącznie charytatywny, taka rejestracja nie byłaby potrzebna. Sędzia uznała jednak, że fundusz miał również wymiar polityczny i stąd rejestracja była konieczna.
Kilka dni przed tym, jak kardynał złożył apelację, sąd w Hongkongu skazał na dodatkowe pić lat więzienia znanego katolickiego opozycjonistę i byłego wydawcę gazety, Jimmy’ego Laia. Lai może w ciągu przyszłego roku zostać skazany nawet na karę dożywocia.
Źródło: ncregister.com
Pach