Przewodniczącego Portugalskiej Konferencji Biskupiej kard. Manuel Clemente zaapelował do polityków, aby odstąpili od prób legalizacji eutanazji. Podczas uroczystości oficjalnego zakończenia synodu archidiecezji lizbońskiej hierarcha stwierdził, że wszelkie działania służące wprowadzeniu prawa do tzw. śmierci wspomaganej są nadużyciem. Dodał również, że „eutanazja nie eliminuje bólu, ale eliminuje życie”.
Hierarcha wskazał, że Portugalia bardziej od eutanazji potrzebuje dziś „społeczeństwa paliatywnego”, towarzyszącego osobom ciężko chorym. – Potrzebujemy dziś dobrego wsparcia dla osób najsłabszych, wsparcia, które zawsze zwrócone jest ku życiu – powiedział patriarcha Lizbony w kościele Klasztoru Hieronimitów.
Wesprzyj nas już teraz!
Kard. Clemente wezwał wiernych, aby nie ulegali żadnym kompromisom w sprawie legalizacji tzw. wspomaganej śmierci. – Eutanazja nie eliminuje bólu, eliminuje życie. Dlatego nie możemy zgodzić się, aby te drzwi do jej legalizacji zostały otwarte nawet w niewielkim stopniu. Później pojawią się dążenia, aby otworzyć je jeszcze szerzej, co będzie mieć poważne konsekwencje – dodał kardynał.
Portugalscy biskupi na początku listopada br. wydali komunikat, w którym stwierdzili, że zagadnienie walki z eutanazją nie jest kwestią religijną, ale problemem humanitarnym. Kard. Clemente zaapelował wówczas, aby nie ograniczać tego zagadnienia jedynie do obszaru przekonań religijnych. W przyjętym wtedy dokumencie biskupi zaapelowali o ducha miłosierdzia, przejawiającego się „troską o przedłużenie życia ludzkiego, a nie o pomaganie w umieraniu”.
Na początku listopada br. liderzy lewackiej partii Blok Lewicy ujawnili, że mają już gotowy projekt legalizacji eutanazji w Portugalii. Dokument ma trafić pod obrady parlamentu na początku 2017 r. Według jego założeń, prawa do eutanazji nie mieliby nieletni, a także niepełnosprawni umysłowo i osoby cierpiące na depresję.
Źródło: KAI
POz