12 stycznia 2018

Kardynał Joseph Tobin podaje w wątpliwość nauczanie Kościoła. Chodzi o kapłaństwo kobiet

(Kard J. Tobin By Adsderrick (Own work) [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons)

Kardynał Joseph Tobin w rozmowach medialnych w ciągu ostatnich kilku tygodni wyraził sympatię wobec osób kwestionujących nauczanie Kościoła dotyczące kapłaństwa kobiet. Pochwalił znaną propagatorkę dopuszczenia ich do diakonatu. W jednej z rozmów zasugerował wręcz dopuszczenie ich do godności kardynalskiej. Jego zdaniem obecne stanowisko Kościoła zniechęca niewiasty do wiary. Jednocześnie liberalny purpurat określił nawracanie homoseksualistów jako nieco przestarzałe.

 

W rozmowie z „New York Times” kardynał Tobin wyraził sympatię dla osób opowiadających się za dopuszczeniem kobiet do święceń. Zasugerował, że zakaz święceń to przeszkoda zniechęcająca niewiasty do Kościoła. Stwierdził, że nie istnieje żadna ostateczna przyczyna teologiczna uniemożliwiająca wynoszenie kobiet do godności kardynałów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Liberalny hierarcha odniósł się także do przyjęcia przez siebie pielgrzymki homoseksualistów do jego katedry w Newark w maju 2017 roku. Zapytany dlaczego nie nawracał wówczas przybyłych samcołożników stwierdził, że byłby to przejaw pewnego zacofania z jego strony.

 

Podczas tej pielgrzymki grupa homoseksualnych katolików została dopuszczona do Komunii bez żadnych wątpliwości. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby żyli w czystości. Jednak część z nich znajdowała się związkach „homo-małżeńskich”. Symboliczny gest kardynała pochwalił jezuita James Martin, znany z obrony sprzecznych z prawem naturalnym zachowań. 

 

Jak przypomina portal Life Site News, w innym przypadku to kardynał Tobin pochwalił liberalnego jezuitę za publikację jego pro-homoseksualnej książki „Budując mosty”. Doug Mainwaring podkreśla również, że rozmowa z cieszącym się kilkoma milionami czytelników „New York Timesem” stanowiła doskonałą okazję do przedstawienia zasad katolickiej wiary. Niestety, okazja ta została zmarnowana.

 

Z kolei w rozmowie z jezuickim America Magazine kardynał Tobin stwierdził, że stał się bardziej świadomy przyczyn prowadzących do opuszczania Kościoła przez kobiety.  Powiedział też o potrzebie przezwyciężania „wyzwania klerykalizmu”, i mizoginizmu. Wspomniał także o komisji badającej historię posługi kobiet w Kościele, powołaną przez papieża Franciszka. Pochwalił włączenie w jej skład profesor Phyllis Zagano, zwolenniczki diakonatu kobiet. 

 

Stanowisko zwolenników dopuszczenia kobiet do święceń diakonatu, wchodzących w skład święceń kapłańskich kłóci się z decyzją Chrystusa o powołaniu na apostołów wyłącznie mężczyzn. Sprzeciwia się także wielowiekowej praktyce Kościoła. Wprawdzie niektórzy kontrowersyjni badacze piszą o posłudze diakonis we wczesnym Kościele. Jednak posługa ta nie musiała bynajmniej oznaczać udzielania niewiastom święceń.

 

By uciąć wszelkie kontrowersje w 1994 roku w „Ordinatio Sacerdotalis” Jan Paweł II orzekł, że „choć nauka o udzielaniu święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom jest zachowywana w niezmiennej i uniwersalnej Tradycji Kościoła i głoszona ze stanowczością przez Urząd Nauczycielski w najnowszych dokumentach, to jednak w naszych czasach w różnych środowiskach uważa się ją za podlegającą dyskusji, a także twierdzi się, że decyzja Kościoła, by nie dopuszczać kobiet do święceń kapłańskich ma walor jedynie dyscyplinarny.

 

Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”.

 

Źródła: lifesitenews.com / opoka.org.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram